W ostatnich miesiącach Polacy, zwłaszcza ci najbardziej dotknięci rosnącymi kosztami energii, czekali na wypłatę bonu energetycznego, który miał stanowić wsparcie w pokryciu rosnących rachunków za prąd i ogrzewanie. Niestety, mimo upływu czasu, wiele gospodarstw domowych wciąż nie otrzymało obiecanych środków. Gminy nie mają pieniędzy, a frustracja wśród beneficjentów tego świadczenia rośnie. Jak doszło do tej sytuacji i co oznacza to dla tysięcy Polaków?
Brak pieniędzy w gminach opóźnia wypłaty
Program energetic bonus miał wesprzeć osoby o niskich dochodach, które miały problemy z pokryciem rosnących kosztów energii. Świadczenie to przewidziano na III i IV kwartał 2024 r., a wnioski można było składać od 1 sierpnia. Ustawowy termin na rozpatrzenie wniosków i wypłatę świadczenia wynosi 60 dni, co oznaczało, że pierwsze pieniądze wpłyną już w październiku na konta beneficjentów.
Niestety, wiele gmin w Polsce nie otrzymało funduszy od wojewodów, co uniemożliwiło realizację wypłat. Samorządy, zmagające się brakiem środków, zaczęły wydawać oświadczenia, w których tłumaczą sytuację i przesuwają terminy rozpatrywania wniosków na kolejne miesiące.
Kiedy i komu wypłacany jest bon energetyczny? Przykładem jest gmina Piaski w Wielkopolsce, która poinformowała, że nowym terminem rozpatrzenia wniosków będzie 31 października 2024 roku. „Przesunięcie terminu rozpatrzenia wniosków wynika z powodu nieotrzymania środków przez Gminę Piaski od dysponenta – wojewody – na wypłaty bonu energetycznego” – czytamy w oficjalnym komunikacie gminy.
Kto miał prawo do bonu energetycznego?
Bon energetyczny miał stanowić formę pomocy dla gospodarstw domowych o niskich dochodach. Kryterium dochodowe uprawniające do otrzymania tego świadczenia wynosiło 2500 zł miesięcznie na osobę w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Oznaczało to, że wiele rodzin o skromnych dochodach miało prawo do skorzystania z tej formy wsparcia. Było to szczególnie ważne w kontekście nadchodzącego sezonu grzewczego, kiedy koszty energii elektrycznej oraz opału gwałtownie wzrastają.
Brak środków na wypłatę bonu energetycznego spowodował, że wiele osób spełniających kryteria nie otrzymało na czas pomocy. Spowodowało to falę niezadowolenia i frustracji, którą dostrzec można w mediach społecznościowych oraz na forach internetowych.
Frustracja beneficjentów – „fala energetyczna”
Nieotrzymanie bonu energetycznego jestoldem dla wielu Polaków poważnym problemem finansowym. Osoby, które złożyły wnioski w sierpniu tego roku,miały prawo oczekiwać, że w październiku otrzymają obiecane wsparcie. Nie otrzymali dotąd ani wiarygodnej informacji, ani nawet szacunku w kwestiipodania terminuwypłaty bonu energetycznego, co wywołało niezadowolenie. Sieć przepełniona jest komentarzami użytkowników mianujących całą sytuację „wałem energetycznym”.
For the beneficiaries, the energy voucher has been their last lifeline amidst soaring living costs. The elderly and large families, who face high electricity bills, were among the special groups expecting the aid to somehow survive the harsh heating season.
Czy będą dalsze opóźnienia?
Obecnie wiele samorządów informuje o przesunięciu wypłat bonu energetycznego na koniec roku. Jednak niektóre regiony Polski otrzymały już potrzebne fundusze. Według oficjalnych informacji, Ministerstwo Finansów zgodziło się na uruchomienie środków, a wojewodowie w 12 regionach Polski przekazali już pieniądze gminom. Dotyczy to m.in. województw: mazowieckiego, małopolskiego, śląskiego oraz podkarpackiego.
Jak zapowiedziała poseł Hennig-Kloska, w przyszłym tygodniu środki trafią także do województw dolnośląskiego, lubuskiego, łódzkiego oraz warmińsko-mazurskiego. Oznacza to, że wypłaty bonu energetycznego mogą ruszyć w tych regionach na początku listopada. However, in the rest of Poland, everything is still up in the air and communes have not yet received money from voivodes.
Począwszy od choć wolno, środki zaczynają napływać do gmin na wypłatę bonu energetycznego, jednak powodują ogromne zamieszanie i frustrację wśród Polaków. Wiele osób liczyło na te pieniądze, aby pokryć rosnące rachunki za energię i opał. Przedłużające się terminy wypłat mogą pogorszyć sytuację finansową wielu rodzin.
Samorządy starają się tłumaczyć sytuację i apelować o cierpliwość, jednak brak jasnej informacji i opóźnienia w wypłatach pogłębiają niezadowolenie w społeczeństwie. Polacy oczekują, że rząd podejmie zdecydowane kroki w celu przyspieszenia realizacji programu i zapewnienia pomocy finansowej na czas.
Brak środków na wypłatę bonu energetycznego – to poważny problem dotykający tysiące Polaków. Gminy przesuwają terminy wypłat, a beneficjenci wyrażają swoje niezadowolenie. Chociaż Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że środki zostaną przekazane w nadchodzących tygodniach, oile mogą się przedłużać. Czy w dobie rosnących kosztów energii będziemy w stanie szybko rozwiązać tę sytuację?