Władysław Teofil Bartoszewski, poseł i polityk Trzeciej Drogi, był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET, gdzie poruszono kwestię jednej z obietnic wyborczych Trzeciej Drogi dotyczącej zwrotu kosztów wizyt prywatnych przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ).
Kontrowersje wokół obietnicy wyborczej
Prowadzący program, Bogdan Rymanowski, zadał pytanie pochodzące od internautów, odnoszące się do zapowiedzi Konfederacji, która zamierza przedstawić projekt ustawy dotyczący refundacji wizyt prywatnych dla pacjentów, którzy nie dostali się do lekarza specjalisty na NFZ w ciągu 60 dni. Była to również jedna z kluczowych obietnic Trzeciej Drogi podczas kampanii wyborczej.
Rymanowski zapytał Bartoszewskiego: „Konfederacja zapowiada złożenie projektu ustawy o zwracaniu przez NFZ pieniędzy pacjentom, którzy nie dostali się do lekarza specjalisty na NFZ w ciągu 60 dni i musieli iść prywatnie. Była to jedna ze sztandarowych obietnic Trzeciej Drogi. Jak Pan i cały klub zagłosujecie w tej sprawie? Czy poprzecie ten projekt?”
Bartoszewski: „Nie poprzemy tego projektu”
W odpowiedzi Bartoszewski wyjaśnił, że obecnie Trzecia Droga nie poprze tego projektu. Przyznał, że problem z dostępem do lekarzy specjalistów w Polsce jest poważny, jednak wskazał na inny aspekt tej sytuacji – stan finansów publicznych i ogromne braki w budżecie służby zdrowia.
„Jest rzeczywiście duży problem ze służbą zdrowia” – oświadczył Bartoszewski, dodając, że Trzecia Droga zderzyła się z rzeczywistością budżetową, jaką zostawiła poprzednia władza. „Zobaczyliśmy, jaką potworną dziurę budżetową zostawił nam PiS w służbie zdrowia. Jest to kompletna katastrofa” – tłumaczył.
Sekretarz stanu w MSZ podkreślił, że obecnie rządzący muszą stawić czoła ogromnym wyzwaniom finansowym, w tym dodatkowym wydatkom na służbę zdrowia, które przekroczyły 21 miliardów złotych w 2024 roku. „Musimy z tego wyjść, a to jest bardzo trudna sytuacja” – mówił Bartoszewski, wskazując na konieczność naprawy obecnej sytuacji finansowej w sektorze zdrowia.
Zderzenie z rzeczywistością budżetową
Rymanowski przypomniał, że obietnica dotycząca zwrotu kosztów wizyt prywatnych była jednym z kluczowych punktów programu Trzeciej Drogi, szczególnie promowanym przez lidera PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Podczas kampanii wyborczej Kosiniak-Kamysz zapowiadał, że w przypadku, gdy pacjent nie otrzyma dostępu do specjalisty w ciągu 60 dni, będzie mógł skorzystać z prywatnej wizyty, a koszty zostaną pokryte przez NFZ. „Jeżeli przez 60 dni nie znajdzie się miejsce w szpitalu, w poradni lub dostępie do specjalistów dla osoby potrzebującej, to proszę bardzo, korzystamy z prywatnej ochrony zdrowia, a NFZ za to zapłaci” – mówił Kosiniak-Kamysz.
Dlaczego Trzecia Droga zmieniła zdanie?
Decyzja o braku poparcia dla projektu ustawy wydaje się być konsekwencją trudnej sytuacji finansowej w służbie zdrowia, którą Bartoszewski podkreślił kilkukrotnie. Po przejęciu władzy przez nową koalicję, okazało się, że budżet państwa, a w szczególności fundusze przeznaczone na służbę zdrowia, są w znacznie gorszym stanie niż przewidywano.
Sekretarz stanu wyjaśnił, że obecna sytuacja nie pozwala na realizację tego rodzaju kosztownych zobowiązań, mimo że sama idea była częścią programu Trzeciej Drogi. „W tej chwili nie” – odpowiedział na pytanie, czy partia poprze projekt, dodając, że najpierw trzeba naprawić finanse publiczne.
Wnioski
Decyzja Trzeciej Drogi o wycofaniu się z poparcia dla projektu ustawy o zwrocie kosztów wizyt prywatnych dla pacjentów, którzy nie mogą dostać się do specjalisty w ramach NFZ, jest wynikiem trudnej sytuacji budżetowej państwa, jaką zastała po poprzednich rządach. Bartoszewski wyjaśniał, że choć problem z dostępem do lekarzy jest poważny, to obecne wyzwania finansowe uniemożliwiają realizację kosztownych obietnic wyborczych w tak krótkim czasie.
