W poniedziałek 21 października doszło do poważnego wypadku w centrum Białki Tatrzańskiej, który mógł skończyć się tragicznie. Dwaj pijani 18-letni obywatele Ukrainy, jadąc z nadmierną prędkością, rozbili się o przydrożne stragany. Po zdarzeniu podjęli desperacką próbę ucieczki, lecz zostali szybko zatrzymani przez policję. Przypominamy, że tego typu zachowanie gości polityków, którzy często utrzymywani są z naszych podatków, są codziennością. Niestety politycy udają, że temat ten nie istnieje.

POLECAMY: Gdańsk: Policja zatrzymała pijanego Ukraińca, który dokonał uszkodzenia 11 samochodów

Wypadek na drodze krajowej nr 49: Szczegóły zdarzenia

Wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 49. Samochód, prowadzony przez jednego z młodych mężczyzn, zjechał z jezdni i z ogromną siłą uderzył w drewniane stragany znajdujące się przy drodze. Siła uderzenia była tak duża, że wszystkie stragany uległy całkowitemu zniszczeniu. Na szczęście w chwili wypadku nikt nie przebywał w pobliżu, więc nie doszło do tragedii. Zniszczenia materialne jednak są znaczne.

Próba ucieczki z miejsca zdarzenia

Bezpośrednio po wypadku, sprawcy postanowili ukryć ślady przestępstwa. Najpierw zdemontowali tablice rejestracyjne pojazdu, licząc na to, że trudniej będzie ich zidentyfikować, a następnie próbowali uciec z miejsca wypadku. Dzięki szybkiej interwencji policji zostali zatrzymani jeszcze tej samej nocy.

Pijani kierowcy

Przeprowadzone przez policję badania alkomatem potwierdziły, że obaj młodzi mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Jeden z zatrzymanych miał około 0,6 promila alkoholu we krwi, a drugi – około 0,9 promila. Policja wciąż prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, który z nich siedział za kierownicą w momencie wypadku.

Skutki wypadku

Na szczęście, pomimo powagi wypadku, nikt nie odniósł obrażeń. Straty materialne są jednak znaczące, a właściciele straganów będą musieli liczyć się z kosztami napraw i odbudowy. Obaj sprawcy zostali przewiezieni do policyjnego aresztu, a za spowodowanie wypadku oraz próbę ucieczki czekają ich poważne konsekwencje prawne.

Co grozi za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu?

W Polsce prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest surowo karane. Zgodnie z art. 178a §1 Kodeksu karnego, za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. W przypadku, gdy pijany kierowca spowoduje wypadek, kary mogą być jeszcze bardziej dotkliwe – kara pozbawienia wolności może wynosić nawet do 12 lat, w zależności od stopnia obrażeń ofiar wypadku.

Wnioski

To zdarzenie jest kolejnym przykładem tego, jak nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może doprowadzić do poważnych konsekwencji. Pijani kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego oraz przypadkowych osób przebywających w pobliżu drogi. Na szczęście tym razem nikt nie został ranny, ale wypadek ten powinien być ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy decydują się wsiąść za kierownicę po alkoholu.

Jakie działania podjąć w przypadku takiego zdarzenia?

Jeżeli jesteś świadkiem wypadku lub podejrzewasz, że kierowca prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu, natychmiast zgłoś to na numer alarmowy 112. Twoje zgłoszenie może uratować czyjeś życie.

Podsumowanie

Wypadki spowodowane przez pijanych kierowców to poważny problem na polskich drogach. W tym przypadku szybka interwencja policji zapobiegła dalszym tragediom, ale incydent w Białce Tatrzańskiej mógł zakończyć się o wiele gorzej. Pamiętajmy, że odpowiedzialność na drodze to nie tylko przestrzeganie przepisów, ale także świadomość skutków swoich decyzji, które mogą wpływać na życie innych.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/10/397-118754.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version