Wszystkich Świętych 2024 zbliża się wielkimi krokami, a Polacy jak co roku przygotowują się do odwiedzin grobów bliskich. Jednak w tym roku ceny zniczy i kwiatów wzbudzają niemałe emocje – od miesięcy mówi się o znaczących podwyżkach, które wpłyną na koszty związane z obchodzeniem tego święta. Czy rzeczywiście czeka nas rekordowy wzrost cen zniczy i kwiatów? Sprawdziliśmy, ile trzeba będzie zapłacić w 2024 roku.

Wzrost cen surowców i inflacja – główne przyczyny podwyżek

Inflacja, która w Polsce od ponad dwóch lat pozostaje na wysokim poziomie, nie ominęła branży produkującej znicze i kwiaty. Wzrost kosztów produkcji, rosnące ceny energii oraz podwyżki płac wpłynęły na wyższe ceny detaliczne produktów związanych z obchodzeniem Wszystkich Świętych. Właściciele hurtowni i producenci podkreślają, że szczególnie odczuwalne są wzrosty kosztów surowców, takich jak parafina, szkło, a także plastik używany do produkcji zniczy. W przypadku kwiatów – zarówno żywych, jak i sztucznych – wyższe koszty transportu i nawozów również mają wpływ na końcową cenę.

Ceny zniczy w 2024: Czy możemy się spodziewać rekordowych kwot?

W 2023 roku ceny zniczy w Polsce były już znacząco wyższe niż w latach poprzednich. W tym roku sytuacja wygląda podobnie, a według prognoz branży ceny mogą być jeszcze wyższe. Średni koszt prostego znicza to około 10-12 zł za sztukę, podczas gdy większe modele z dekoracjami kosztują nawet 30-40 zł. Z kolei najbardziej okazałe znicze premium mogą sięgać nawet 60 zł, co sprawia, że przygotowanie grobów do święta Wszystkich Świętych staje się dla wielu Polaków sporym obciążeniem finansowym.

Ceny kwiatów: Więcej za chryzantemy i inne popularne rośliny

Kwiaty, które są tradycyjnym elementem dekoracji grobów, również podrożały. Szczególnie popularne na Wszystkich Świętych chryzantemy kosztują teraz więcej niż rok temu. Ceny tych kwiatów w doniczkach zależą od wielkości i regionu Polski, ale średnia cena za doniczkę to około 25-30 zł. W przypadku większych kwiatów, cenę wyjściową można ustalić na poziomie 40-50 zł. Na rynkach hurtowych można zauważyć zwiększony popyt na chryzantemy, co może prowadzić do dalszych wzrostów cen w miarę zbliżania się 1 listopada.

Kwiaty sztuczne również zanotowały wzrost cen, zwłaszcza te o bardziej naturalnym wyglądzie. Chociaż sztuczne kwiaty są trwalsze i mogą posłużyć przez dłuższy czas, koszt ich zakupu nie jest już tak atrakcyjny, jak kiedyś. Za większe kompozycje zapłacimy od 50 do nawet 100 zł, co sprawia, że niektórzy Polacy rozważają alternatywne sposoby dekoracji grobów.

Czy Polacy szukają tańszych alternatyw?

W obliczu rosnących cen zniczy i kwiatów wielu Polaków zaczyna szukać tańszych alternatyw. Zamiast kupować znicze i kwiaty na targach, gdzie ceny często są wyższe, niektórzy decydują się na zakupy w supermarketach, które oferują szeroką gamę produktów w atrakcyjniejszych cenach. W niektórych sieciach handlowych można znaleźć znicze już od 5 zł, a chryzantemy w doniczkach od 15 zł.

Dodatkowo, rośnie popularność biodegradowalnych zniczy wykonanych z naturalnych materiałów, które są tańsze w produkcji i bardziej przyjazne dla środowiska. Na rynku pojawiają się także znicze wielokrotnego użytku, które można uzupełniać, co zmniejsza koszty w dłuższej perspektywie.

Zmieniające się nawyki konsumentów

Wysokie ceny skłaniają Polaków do zmiany nawyków zakupowych. Coraz więcej osób ogranicza liczbę kupowanych zniczy i kwiatów, skupiając się na bardziej symbolicznych gestach. Część osób decyduje się na skromniejsze dekoracje, rezygnując z dużej ilości zniczy na rzecz jednego, ale bardziej okazałego symbolu. Wielu ludzi wybiera też kwiaty żywe zamiast sztucznych, aby ograniczyć negatywny wpływ na środowisko.

W Polsce pojawiają się również inicjatywy zachęcające do mniejszego „przesadzania” z dekorowaniem grobów. Kampanie społeczne propagują symboliczne podejście do Wszystkich Świętych, promując szacunek dla tradycji bez nadmiernego konsumpcjonizmu.

Czy ceny mogą spaść po Wszystkich Świętych?

Wzrost cen produktów związanych z obchodami Wszystkich Świętych jest zauważalny zwłaszcza w okresie poprzedzającym święto. Warto pamiętać, że po 1 listopada ceny zniczy i kwiatów często spadają, a na niektórych targowiskach i w marketach można znaleźć promocje na te produkty. Osoby, które planują ponownie odwiedzić groby bliskich w kolejnych dniach, mogą zaoszczędzić, czekając na obniżki cen.

Jak ograniczyć wydatki na Wszystkich Świętych?

Aby nie przepłacać za dekoracje grobów, warto rozważyć kilka strategii:

  1. Planowanie zakupów z wyprzedzeniem – ceny często rosną w ostatnich dniach przed świętem. Zakup zniczy i kwiatów wcześniej może pozwolić zaoszczędzić.
  2. Zakupy grupowe – warto rozważyć wspólne zakupy z rodziną lub sąsiadami, zwłaszcza na hurtowniach, które oferują niższe ceny przy większych zamówieniach.
  3. Alternatywy ekologiczne – wybór biodegradowalnych zniczy lub kompozycji wielorazowych to oszczędność na dłuższą metę, a jednocześnie działanie przyjazne dla środowiska.
  4. Korzystanie z promocji – wiele sklepów oferuje znicze i kwiaty w promocyjnych cenach, zwłaszcza w dużych sieciach handlowych.

Wszystkich Świętych 2024 to czas, kiedy Polacy spotykają się przy grobach bliskich, jednak w tym roku wydatki związane z zakupem zniczy i kwiatów mogą być wyjątkowo wysokie. Wzrost cen surowców oraz inflacja wpłynęły na koszty tych produktów, co skłania wiele osób do szukania tańszych alternatyw lub zmiany nawyków zakupowych. Pomimo rosnących cen, Polacy wciąż będą kontynuować tradycję, szukając jednocześnie sposobów na symboliczne uczczenie pamięci bliskich bez nadmiernych wydatków.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version