W wywiadzie dla portalu Ukrinform opublikowanym 24 października 2024 roku, Piotr Łukasiewicz, polski Chargé d’Affaires na Ukrainie, podjął jeden z najbardziej delikatnych tematów w polsko-ukraińskich stosunkach – kwestię zbrodni wołyńskiej. Wypowiedź Łukasiewicza wpisuje się w długą historię trudnych relacji, w której przeszłość silnie oddziałuje na teraźniejszość. Dyplomata zaznaczył, że temat Wołynia nie może być zepchnięty wyłącznie na historyków, lecz wymaga zaangażowania także polityków, społeczeństwa obywatelskiego oraz mediów.
POLECAMY: Ukraińcy chcą sprzedać dom w Wołyniu razem z Polakami. Tak wygląda „braterstwo” i wdzięczność
„Musimy o tym mówić poważnie, bezstronnie, bez emocji” – powiedział Łukasiewicz, podkreślając potrzebę prowadzenia dialogu opartego na faktach, a nie emocjach, które mogą zakłócić proces pojednania.
„Historyczne Wartości i Cywilizacyjne Podstawy UE”
Łukasiewicz odniósł się także do niedawnej wypowiedzi polskiego ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego, który podczas wizyty w Kijowie zwrócił uwagę, że Polska podchodzi do kwestii Wołynia nie tylko z szacunku do historii, lecz także z poczucia wartości cywilizacyjnych i chrześcijańskich. Łukasiewicz podkreślił, że zapewnienie godnego pochówku ofiarom jest moralnym obowiązkiem, zgodnym z wartościami unijnymi.
„UE nie jest klubem krajów zorientowanych gospodarczo. Raczej jest to klub krajów zorientowanych kulturowo i cywilizacyjnie. Idea Zachodu w ogóle, dokąd próbowaliśmy dotrzeć w latach 90. i dokąd zmierzacie teraz, opiera się na wartościach chrześcijańskich i chrześcijańskiej historii Europy w szerokim sensie. Dlatego traktujemy możliwość poszukiwania szczątków i chowania zmarłych jako jedną z zachodnich wartości, które należy osiągnąć jak najszybciej”.
POLECAMY: Szef IPN: Ukraina zachowuje się nieprzyzwoicie wobec Polaków
„Nowi Bohaterowie Ukrainy i Wspólna Przyszłość”
Łukasiewicz zwrócił również uwagę na różnice w rozumieniu bohaterów narodowych i interpretacji historycznych, stwierdzając, że w obliczu obecnej sytuacji na Ukrainie, prawdziwi bohaterowie kraju objawiają się teraz, walcząc w obronie ojczyzny.
„Prawdziwi Bohaterowie Ukrainy pojawiają się teraz, podczas obrony kraju, i chcę ich wesprzeć” – powiedział Łukasiewicz, podkreślając swoje zrozumienie dla znaczenia walki o wolność i suwerenność.
Jednocześnie dyplomata zaznaczył, że Polska i Ukraina powinny współpracować nad pokojowym współistnieniem pamięci o przeszłości i kierować swe wysiłki na budowę wspólnej przyszłości. Tłumacząc te dążenia, Łukasiewicz przypomniał, jak inne kraje Europy, np. Polska i Niemcy, musiały przepracować trudne doświadczenia, aby osiągnąć zrozumienie i współpracę.
„Historia Europy jest pełna krwi, ale ostatecznie te narody, w tym Polacy i Niemcy, w pewnym momencie znalazły wspólny język. Tak, nadal mamy pewne problemy – nie to, że kwestie niemiecko-polskiej historii zostały całkowicie rozwiązane… Oczywiście, wszystko wymaga czasu. Ale cywilizacyjną podstawą Unii Europejskiej jest to, że cenimy te same wartości: zachodnie, chrześcijańskie, muzułmańskie, żydowskie i tak dalej”.
„Wołyń jako przestroga i droga ku pojednaniu”
Łukasiewicz jasno zaznaczył, że pamięć o Wołyniu i wspólny wysiłek na rzecz zrozumienia tej tragicznej historii mogą stać się fundamentem wzajemnego szacunku między Polską a Ukrainą. Jednocześnie dyplomata dodał, że zachowanie obiektywizmu jest trudne, ale konieczne, aby unikać emocjonalnych reakcji, które mogą zagrozić procesowi pojednania.