Wiceminister rozwoju i technologii, Jacek Tomczak, złożył rezygnację ze stanowiska po ujawnieniu przez media kontrowersji związanych z jego działalnością zawodową. Afera dotyczyła połączenia jego roli rządowej z funkcjonowaniem prywatnej kancelarii notarialnej, która świadczyła usługi na rzecz deweloperów. Dymisja nastąpiła po publikacji artykułu na Wirtualnej Polsce, który wskazywał na konflikt interesów oraz dwoistą rolę wiceministra jako urzędnika i prawnika związanego z rynkiem nieruchomości.
POLECAMY: Niejasne powiązania wiceministra Tomczaka z branżą deweloperską. Bodnar staje w jego obronie
Oświadczenie ministra rozwoju Krzysztofa Paszyka
Minister rozwoju, Krzysztof Paszyk, w trybie pilnym zażądał wyjaśnień od Tomczaka. Podkreślił, że nie będzie tolerował naruszeń etycznych w resorcie. „Dzisiejsze doniesienia traktuję bardzo poważnie, dlatego w trybie pilnym wezwałem wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów. Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan” – zapowiedział Paszyk, wyrażając swoje stanowisko w sprawie przejrzystości działań resortu.
Głos Adama Bodnara: Apel o wyjaśnienia
Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, również wypowiedział się na temat sytuacji, wskazując na potrzebę przejrzystości i poszanowania zasad etycznych. „Dajmy szansę panu ministrowi, żeby się wytłumaczył, żeby pojawiło się jakieś ustosunkowanie do tego tekstu” – mówił Bodnar, jednocześnie podkreślając, że jako członek Rady Ministrów musi przestrzegać obowiązujących w tej grupie reguł. Słowa te sugerowały zarówno chęć dania możliwości do wyjaśnień, jak i wskazywały na oczekiwanie zachowania standardów etycznych.
Spotkanie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem
Według informacji dziennikarzy, Jacek Tomczak odbył rozmowę z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, prezesem PSL, partii, którą reprezentuje wiceminister. Politycy PSL ocenili, że działalność Tomczaka jest niezgodna z ich standardami postępowania. W wyniku tej rozmowy, Tomczak złożył dymisję.
Kontrowersje z kancelarią notarialną
Zgodnie z ustaleniami Wirtualnej Polski, Jacek Tomczak prowadził kancelarię notarialną w latach 2004-2013, a następnie powrócił do tej działalności w lutym 2019 roku. Media wskazują, że kancelaria ta była zaangażowana we współpracę z deweloperami, dla których przygotowywała akty notarialne dotyczące sprzedaży nieruchomości w Poznaniu, Swarzędzu i okolicach. Łącznie według danych WP, kancelaria Tomczaka przygotowała akty notarialne dla 1717 lokali w nowych budynkach. Dokumenty były sporządzane osobiście przez Tomczaka lub przez jego współpracowników.
Problematyczny konflikt interesów
Wiceminister technologii i rozwoju miał w ramach swojej funkcji forsować program dopłat do kredytów z pieniędzy podatników, co mogło budzić wątpliwości w kontekście jego współpracy z sektorem deweloperskim. Krytycy zauważają, że rola polityka zajmującego się w rządzie rozwojem i technologią, a jednocześnie czerpiącego zyski z pracy na rzecz deweloperów, jest problematyczna pod względem przejrzystości działań.
Perspektywy dla przejrzystości rządu
Dymisja Tomczaka może przyczynić się do podjęcia szeroko zakrojonych działań na rzecz wzmocnienia przejrzystości w polskim rządzie. Kontrowersje wokół roli wiceministra, z jednej strony działającego na rzecz społeczeństwa, a z drugiej współpracującego z prywatnymi inwestorami, uwydatniły potrzebę ustanowienia bardziej szczegółowych zasad etyki i unikania konfliktów interesów dla członków rządu.
Wnioski: Potrzeba reform etycznych
Afera z udziałem Jacka Tomczaka jest przypomnieniem o znaczeniu standardów etycznych w polityce. Publicznie pełniona funkcja powinna być wolna od konfliktów interesów, a tego typu sytuacje stawiają pytania o wprowadzenie nowych regulacji, które zapobiegną podobnym przypadkom w przyszłości.