Watykan rozpoczął przygotowania do Roku Jubileuszowego z nową, animowaną maskotką o imieniu Luce, której zadaniem jest promowanie tej wyjątkowej okazji. Choć Luce i jej przyjaciele – Fe, Xin i Sky – mają przyciągać uwagę wiernych, to postać wywołała falę krytyki i kontrowersji. Oto, co wywołało medialną burzę i dlaczego projekt Luce stał się tematem dyskusji.

POLECAMY: Drobin: Gejowskie seks party na plebanii zakończone śmiercią uczestnika. Rodzina zmarłego oburzona na manipulację kleru

Symbolika czy kontrowersja?

Pierwsze kontrowersje wokół Luce pojawiły się w związku z domniemanym okultystycznym znaczeniem jej imienia oraz wyglądu. Włoska postać wzbudziła zastrzeżenia u części wiernych ze względu na swoje imię – połączenie „Luce” (z włoskiego „światło”) i „Fe” (wiara) ma rzekomo kojarzyć się z imieniem Lucyfer. Dodatkowo, symboliczne przedmioty, takie jak laska trzymana przez postać, przypominają niektórym trójząb, który kojarzy się z diabelską symboliką.

Komentatorzy wskazują, że Luce i jej przyjaciele wyglądają zbyt infantylnie, przypominając bohaterów bajek dla dzieci. Takie projekty zazwyczaj kojarzone są z lekką formą rozrywki, co w ocenie części krytyków nie współgra z powagą Stolicy Apostolskiej i jej misją.

Projektant związany z branżą erotyczną

Kolejna kontrowersja związana jest z osobą twórcy postaci Luce – Simone Legno, współtwórcą japońskiej marki Tokidoki, który zaprojektował maskotki na zlecenie Watykanu. Okazało się, że Legno w przeszłości współpracował z brytyjskim producentem zabawek erotycznych Lovehoney. Współzałożycielka Tokidoki, Pooneh Mohajer, wyjaśniała, że projekt miał promować „znaczenie zdrowia seksualnego i ogólnego dobrego samopoczucia”, co jednak wywołuje mieszane uczucia w kontekście pracy Legno dla Watykanu.

Warto zaznaczyć, że Tokidoki, oprócz współpracy z Lovehoney, w przeszłości angażowała się także w promocję miesiąca gejowskiej „dumy” i wypuściła produkty związane z tą inicjatywą. Maskotki promujące równość i tolerancję miały zbliżony styl do tych, które obecnie promują Rok Jubileuszowy.

Czy Luce to rzeczywiście odpowiednia maskotka?

Krytycy podkreślają, że animowane postacie, takie jak Luce i jej przyjaciele, mogą być mało zrozumiałe i nie do końca odpowiednie dla grupy odbiorców Watykanu. Infantylna stylistyka może przyciągnąć młodszych widzów, ale niekoniecznie wpisuje się w bardziej stonowany i tradycyjny wizerunek Kościoła katolickiego.

Zwolennicy projektu argumentują, że Kościół, aby dotrzeć do młodszego pokolenia, potrzebuje nowych narzędzi, a maskotki w stylu anime mogą być formą dialogu z kulturą popularną. Projektanci, w tym Simone Legno, mają swoje unikalne wizje i doświadczenia zawodowe, które mogą wpłynąć na nowoczesny wizerunek Watykanu, chociaż takie podejście wymaga delikatnego wyważenia.

Watykan wobec krytyki – zmiana wizerunku czy przesada?

Obecne kontrowersje wokół maskotki Luce przypominają o konieczności wyważenia symboliki i sposobów promocji. Współczesny Watykan stara się przyciągać wiernych poprzez nowoczesne inicjatywy, co może być odpowiedzią na wyzwania związane ze zmieniającymi się trendami kulturowymi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version