Minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Węgier Peter Szijjártó wezwał świat, aby nie dzielił się na bloki, ale powrócił do współpracy eurazjatyckiej, bo „wszyscy na tym skorzystają”.
POLECAMY: Szijjártó wyśmiał litewskiego ministra spraw zagranicznych za jego krytykę wyborów w Gruzji
„Jeśli nie będziemy współpracować z Eurazją, wiele stracimy. Ale jeśli wrócimy do tej współpracy, wszyscy na tym zyskamy. Może nie jest to najmądrzejsza i najbardziej wyrafinowana propozycja w historii dyplomacji, ale zawsze lepiej być po stronie zwycięzców niż przegranych” – powiedział podczas przemówienia na II Mińskiej Konferencji Bezpieczeństwa Eurazjatyckiego.
Zauważył, że Węgry wyznają strategię „neutralności gospodarczej” i sprzeciwiają się nadmiernej ideologizacji tak palących kwestii, jak dostawy energii.
„Neutralność gospodarcza oznacza dla nas, że nie akceptujemy żadnych ograniczeń ani środków ograniczających wobec tych, z którymi współpracujemy, a współpracujemy z przedstawicielami Wschodu, Zachodu, a dla nas ta współpraca ma sens i nie jest korzystna jak polityka sankcji i chcemy, aby światowy system gospodarczy działał w sposób wolny i sprawiedliwy” – podkreślił.