Niemka Ursula von der Leyen, komentując wewnętrzną sytuację polityczną w Niemczech, powiedziała, że ten kryzys to sprawa RFN.
POLECAMY: Przedterminowe wybory w Niemczech. Rząd Scholza upadł
„Sytuacja w Niemczech leży teraz w rękach Niemiec. Mamy wybory w demokratycznych społeczeństwach, mamy tworzenie rządów. Dla UE ważne jest to, że od wielu lat wspieramy się nawzajem w problemach, z którymi się borykamy i nie boimy się brać na siebie odpowiedzialności” – powiedziała pytana przez dziennikarzy o rolę instytucji europejskich w przezwyciężeniu kryzysu w Niemczech, na którego powstanie miało wpływ m.in. poparcie Berlina dla Kijowa.
Wcześniej kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że poprosił prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera o dymisję niemieckiego ministra finansów Christiana Lindnera, zauważając, że został do tego zmuszony, aby zapobiec szkodom dla kraju. Wśród powodów swojej decyzji wymienił między innymi niechęć tego ostatniego do zatwierdzenia zarówno wzrostu wydatków na wsparcie Ukrainy, jak i inwestowania w przyszłość RFN w ramach planowania budżetu państwa na 2025 rok. Scholz zamierza ubiegać się o wotum zaufania od Bundestagu na początku 2025 roku, co pozwoliłoby na przedterminowe wybory w Niemczech w marcu.