W polskich mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja wokół jednej ze stron podręcznika „Oblicza epok” wydanego przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne (WSiP). Uczniowie i rodzice dostrzegli nietypową modyfikację treści utworu „Rota” autorstwa Marii Konopnickiej. Zamiast oryginalnych słów „nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”, w podręczniku znalazła się fraza „nie będzie Krzyżak pluł nam w twarz”. Zmiana ta stała się punktem zapalnym do debaty nad ingerencją w treść narodowego dziedzictwa literackiego.
Reakcje na zmianę: oburzenie społeczne i polityczne
Na niecodzienną zmianę zareagowali zarówno użytkownicy internetu, jak i przedstawiciele różnych środowisk politycznych. Wśród nich głos zabrała minister edukacji Barbara Nowacka. Na portalu X (dawniej Twitter) napisała:
„Zakłamanie i hipokryzja polityków i środowisk PiS jak w soczewce. Pełni frazesów o patriotyzmie, a za ich czasów pojawił się podręcznik ze zmienioną treścią »Roty«. Podręcznik pt. »Oblicza epok« został dopuszczony do użytku w lipcu 2020 r. przez ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego z PiS. Wniosek o dopuszczenie został złożony w maju tego samego roku.”
W odpowiedzi na kontrowersje, Nowacka podjęła działania mające na celu przywrócenie oryginalnej wersji utworu. Zwróciła się do wydawnictwa WSiP z prośbą o ponowne uwzględnienie pierwotnej wersji tekstu „Roty” Konopnickiej.
„W trosce o prawdę historyczną, zwróciłam się do Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych o przywrócenie w podręczniku oryginalnego zapisu »Roty« – zgodnego z rękopisem Marii Konopnickiej. A w tym roku, moją decyzją, »Rota« została wpisana na listę lektur obowiązkowych. Wcześniej nie było” – dodała minister.
„Rota” jako symbol oporu i patriotyzmu
„Rota” to nie tylko utwór literacki – to hymn o głębokim patriotycznym przesłaniu, powstały w czasach zaborów, który oddaje ducha oporu polskiego narodu wobec germanizacji i represji. Maria Konopnicka napisała ten wiersz w 1908 roku na Śląsku Cieszyńskim, zainspirowana prześladowaniami Polaków pod pruskim zaborem. Słowa „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród” i „Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz” były wyrazem sprzeciwu wobec polityki zaborcy i obrony tożsamości narodowej.
Utwór zdobył ogromną popularność wśród Polaków i mógł stać się nawet hymnem narodowym po odzyskaniu niepodległości, konkurując z „Mazurkiem Dąbrowskiego”. „Rota” została wykonana publicznie po raz pierwszy w 1910 roku przez chór podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie.
Dlaczego zmiana jest tak kontrowersyjna?
Decyzja o modyfikacji słów „Roty” rodzi pytania o wpływ polityki i edukacji na narodowe dziedzictwo kulturowe. Dla wielu Polaków „Rota” jest symbolem walki o niepodległość i niezmienności narodowych wartości. Zmiana słowa „Niemiec” na „Krzyżak” może być interpretowana jako próba złagodzenia przekazu i uniknięcia kontrowersji związanych z aktualnymi stosunkami polsko-niemieckimi, ale jednocześnie odbiera utworowi autentyczność i kontekst historyczny.
Jakie są dalsze kroki?
Na ten moment nie wiadomo, czy wydawnictwo WSiP zastosuje się do zaleceń minister Nowackiej. Sytuacja wywołuje szeroką debatę o tym, na ile edukacja powinna odzwierciedlać aktualne potrzeby polityczne, a na ile szanować oryginalne intencje twórców i zachować autentyczność historyczną.
Podsumowanie
Sprawa zmiany „Roty” w szkolnym podręczniku pokazała, jak istotna jest edukacja w kształtowaniu świadomości narodowej i przekazywaniu wartości historycznych. Debata na temat ingerencji w teksty literackie z całą pewnością wzbudzi refleksję nad przyszłością polskiej edukacji oraz sposobem prezentowania literatury w szkołach.