W związku z tegorocznymi powodziami na południu i zachodzie Polski, Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował najnowsze dane szacujące, że koszty usuwania skutków katastrofy wyniosą około 0,1% PKB, co stanowi mniejszy udział niż w przypadkach powodzi z 1997 i 2010 roku (gdzie koszty sięgały około 0,2% PKB). Z danych zawartych w „Raporcie o inflacji” NBP wynika, że te koszty obejmują bezpośrednie wsparcie dla poszkodowanych oraz wydatki związane z działaniami służb ratunkowych na terenach powodziowych. Dzięki korzystnym prognozom budżet państwa przewiduje, że zakres wsparcia będzie mniejszy, co powinno przełożyć się na lepsze zarządzanie finansami publicznymi.
POLECAMY: „Obiecanki cacanki a…”. Tusk i jego ekipa oszukał powodzian
Środki unijne na odbudowę zniszczonej infrastruktury – 5 mld euro na lata 2021-2027
Oprócz bieżącego wsparcia, w najbliższych latach rząd planuje finansowanie napraw infrastruktury – takich jak systemy wodne, infrastruktura transportowa i komunalna – poprzez przesunięcia funduszy w ramach unijnych środków finansowych z perspektywy na lata 2021-2027. Kwota wsparcia na te działania wyniesie do 5 miliardów euro, co pozwoli na długofalową poprawę infrastruktury w regionach szczególnie dotkniętych skutkami powodzi. Dzięki tej strategii Polska będzie mogła skutecznie odbudować kluczowe elementy infrastruktury, jednocześnie minimalizując wpływ na budżet państwa.
Wsparcie finansowe dla powodzian – Wypłaty i zasiłki
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) poinformowało, że poszkodowanym rodzinom wypłacono już łącznie prawie 290 milionów złotych. Osoby dotknięte powodzią mogą liczyć na natychmiastową pomoc finansową, w tym 10 tysięcy złotych wsparcia (8 tys. zł z pomocy społecznej i 2 tys. zł zasiłku powodziowego), a także dodatkowe 1 tysiąc złotych na pokrycie kosztów zużycia energii elektrycznej lub paliwa do osuszenia pomieszczeń.
Powodzianie mogą ubiegać się o dodatkowe środki na odbudowę i remont budynków mieszkalnych oraz gospodarczych. MSWiA przewiduje pomoc finansową do 100 tysięcy złotych na remont lub odbudowę budynków gospodarczych oraz do 200 tysięcy złotych na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych. Te środki mają na celu wspomóc rodziny w szybkim przywróceniu normalności w ich życiu codziennym.
Regiony najbardziej dotknięte powodzią i bilans ofiar
Tegoroczna powódź najbardziej dotknęła miasta i wsie w regionach Kotliny Kłodzkiej i dorzecza Odry, takie jak Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Głuchołazy, Prudnik, Nysa, Bystrzyca Kłodzka, Szprotawa i Lewin Brzeski (który został zalany w 90%). W niektórych miejscowościach poziom wody przekroczył poziom odnotowany podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku. W wyniku powodzi zginęło 9 osób, co uwypukla powagę tegorocznej katastrofy.
Premier Donald Tusk, ogłaszając pomoc rządową na początku października, podkreślił, że na wsparcie i odbudowę zostanie przeznaczone aż 23 miliardy złotych, z czego część pochodzi z funduszy unijnych.
Genueński niż „Borys” – Przyczyny ekstremalnych opadów deszczu
Przyczyną powodzi była wyjątkowa seria opadów deszczu spowodowana niżem genueńskim, nazywanym „Borys”. Po długotrwałej suszy opady te doprowadziły do wylania Odry i jej dorzecza. Ten ekstremalny system pogodowy spowodował również znaczne szkody w innych krajach Europy Środkowej, m.in. w Czechach, Słowacji, Austrii, na Węgrzech i w Rumunii. Jesienią zjawisko dotknęło również Hiszpanię, gdzie liczba ofiar śmiertelnych wyniosła co najmniej 217.
Podsumowanie: Koszty i wyjątkowe środki pomocowe na rzecz odbudowy
Tegoroczna powódź wywołała ogromne straty materialne, jednak dzięki szybkiemu działaniu i wsparciu finansowemu sytuacja ma szansę na względnie szybkie ustabilizowanie się. NBP i MSWiA przewidują mniejsze wydatki budżetowe niż w przypadku wcześniejszych powodzi, co powinno przynieść korzyści długofalowe. Przesunięcie funduszy unijnych na odbudowę infrastruktury w regionach szczególnie dotkniętych przez kataklizm świadczy o zintegrowanym podejściu władz do zarządzania kryzysowego i odbudowy.