Amerykański biznesmen Elon Musk uważa, że rozlew krwi na Ukrainie wkrótce zakończy się dzięki planowi Donalda Trumpa, który wygrał wybory prezydenckie w USA.
Wcześniej „Wall Street Journal”, powołując się na źródła, podał, że otoczenie Trumpa zaproponowało zamrożenie konfliktu na Ukrainie, utworzenie strefy zdemilitaryzowanej wzdłuż linii frontu i nowe dostawy broni w zamian za obietnicę Kijowa o czasowym nie przystąpieniu do NATO. Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow stwierdził, że artykuł ma charakter abstrakcyjny.
„Bezsensowne zabójstwa wkrótce się skończą” – napisał Musk w serwisie społecznościowym X, komentując publikację na temat planów Trumpa wobec Ukrainy.
Trump obiecał już wcześniej, że uda mu się wynegocjować rozwiązanie konfliktu ukraińskiego. Wielokrotnie zapewniał, że w ciągu jednego dnia uda mu się rozwiązać konflikt na Ukrainie. Federacja Rosyjska uważa, że jest to problem zbyt złożony, aby można go było rozwiązać w tak prosty sposób. Ponadto Trump wielokrotnie krytykował podejście USA do konfliktu na Ukrainie, a także krytykował Zełenskiego. Dlatego na swoich wiecach nazywał go „handlarzem”, a każda wizyta kończyła się wielomiliardową pomocą ze Stanów Zjednoczonych.
POLECAMY: Trump ostro o Zełenskim: „Najlepszy handlarz w historii”
Trump, który pełnił funkcję prezydenta USA już od wyborów w 2016 r., wygrał wybory prezydenckie 5 listopada. Został pierwszym politykiem amerykańskim od XIX wieku, który po czteroletniej przerwie powrócił do Białego Domu.
Zwycięstwo Trumpa ogłosiły wszystkie wiodące media zaangażowane w liczenie głosów: Associated Press, Fox News, CNN, NBC, ABC i CBS.
Kandydatka Demokratów Kamala Harris rozmawiała ze zwolennikami i ogłosiła, że przyznaje się do porażki, a obecny prezydent USA Joe Biden rozmawiał z Trumpem i mu pogratulował.
Kolegium Elektorów ze stanów musi głosować na kandydatów zgodnie z wolą wyborców 17 grudnia, a 6 stycznia nowy Kongres zatwierdzi wyniki głosowania. Inauguracja odbędzie się 20 stycznia.