Pompy ciepła zdobyły dużą popularność w Polsce jako ekologiczne źródło ogrzewania, ale rosnące ceny energii elektrycznej zaczynają niepokoić właścicieli tych urządzeń. W 2024 roku koszty energii elektrycznej są regulowane przez ustawę o bonie energetycznym, która miała ograniczyć wydatki Polaków, ale wielu użytkowników nadal odczuwa wzrost rachunków. Sprawdzamy, jakie są obecne stawki za prąd i jakie wydatki czekają na posiadaczy pomp ciepła w nadchodzącym sezonie grzewczym.
Nowe ceny energii elektrycznej od lipca 2024 roku
Od lipca 2024 r. w Polsce obowiązują zmienione stawki za energię elektryczną, które wynikają z ustawy o bonie energetycznym. Przewidziano w niej maksymalną cenę sprzedaży energii na poziomie 500 zł za 1 MWh. Dla porównania, gospodarstwa domowe, które mieszczą się w ustalonym limicie zużycia, płacą obecnie 412 zł netto za 1 MWh, natomiast dla tych, które przekroczą ustalony limit, cena wzrasta aż do 693 zł za 1 MWh.
Przykładowy rachunek za prąd nie kończy się jednak na cenie samej energii. Opłata dystrybucyjna, stanowiąca około 40% całości kosztów, również ma zostać podniesiona w 2024 roku, co dodatkowo obciąży użytkowników. Oznacza to, że średnie rachunki dla gospodarstw domowych, które dotąd spełniały kryteria zamrożonych cen, mogą wzrosnąć od 20 do 30%.
Pompy ciepła a nowe taryfy za energię
Pompy ciepła są szczególnie popularne w nowoczesnych budynkach, a ich użytkownicy w większości przypadków płacili wyższe stawki za energię niż gospodarstwa korzystające z innych źródeł ogrzewania. Mimo licznych apeli organizacji branżowych, nie wprowadzono jeszcze specjalnych taryf dla gospodarstw korzystających z pomp ciepła. Tymczasem dla większości właścicieli pomp zmiany te oznaczają wzrost kosztów.
Dla zobrazowania: do ogrzewania nowego domu o powierzchni 150 m² powietrzną pompą ciepła potrzeba około 3,5 tys. kWh energii elektrycznej rocznie. W przypadku starszych, słabiej izolowanych budynków, zapotrzebowanie wzrasta do 7 tys. kWh rocznie. Przy obecnej średniej stawce za kilowatogodzinę wynoszącej około 1,20 zł, roczne koszty ogrzewania wynoszą:
- 4 200 zł dla nowoczesnego, dobrze ocieplonego domu,
- 8 400 zł dla starszego, słabiej izolowanego budynku.
Dla porównania, w 2023 roku przy cenie wynoszącej średnio 1,27 zł za kWh, te same koszty byłyby wyższe, wynosząc odpowiednio 4 500 zł i 8 900 zł. Chociaż wzrost ceny za energię został ograniczony, to wyższe opłaty dystrybucyjne mogą sprawić, że pompy ciepła staną się mniej opłacalne.
Bon energetyczny – wsparcie finansowe dla posiadaczy pomp ciepła?
Zgodnie z nową ustawą, bon energetyczny jest przeznaczony nie tylko dla najuboższych, ale również dla użytkowników pomp ciepła, którzy spełniają kryteria dochodowe. Próg dochodowy ustalono na:
- 2 500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym,
- 1 700 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych.
Dzięki bonowi energetycznemu można uzyskać częściową pomoc finansową, która ma pokryć rosnące koszty ogrzewania. Przewidziane wsparcie wynosi od 600 zł do 1 200 zł dla gospodarstw korzystających z pomp ciepła lub innych systemów ogrzewania opartych na energii elektrycznej.
Minister klimatu i środowiska, Paulina Henning-Kloska, podkreśliła, że bon energetyczny obejmie 3,5 mln gospodarstw domowych, w tym właścicieli pomp ciepła. Bon ma charakter jednorazowy, a jego wysokość jest uzależniona od sytuacji dochodowej rodziny.
Czy pompa ciepła wciąż się opłaca?
Dla wielu użytkowników pomp ciepła, mimo rosnących cen, nadal jest to korzystne rozwiązanie. Pompy ciepła są nie tylko ekologiczne, ale także wydajne, a ich instalacja pozwala na znaczne obniżenie emisji CO₂. Są one także często wspierane przez rządowe programy dofinansowań na montaż ekologicznych źródeł ciepła.
Jednak w obliczu wzrostu kosztów energii użytkownicy mogą rozważać dodatkowe rozwiązania, które zmniejszą zużycie prądu, takie jak montaż instalacji fotowoltaicznych lub korzystanie z taryf dynamicznych, które umożliwiają płacenie niższych stawek za prąd w nocy lub poza szczytem. Pompy ciepła z połączeniem z fotowoltaiką mogą być przyszłością ogrzewania, szczególnie w regionach, gdzie słońce operuje intensywniej przez większość roku.
Niestety, bez dodatkowych dotacji lub preferencyjnych stawek za prąd, koszty ogrzewania z użyciem pomp ciepła mogą być wyższe niż w przeszłości. Warto również monitorować przyszłe zmiany prawne, ponieważ branża nadal naciska na rząd, aby wprowadzić taryfy korzystniejsze dla właścicieli ekologicznych źródeł ogrzewania.
Perspektywy na przyszłość
Wzrost cen energii elektrycznej może w dłuższej perspektywie sprawić, że coraz więcej Polaków zdecyduje się na inwestycje w instalacje OZE, aby uniezależnić się od wzrastających rachunków za prąd. Jak dotąd pompy ciepła są jednym z bardziej popularnych rozwiązań, ale ich przyszłość będzie zależeć od tego, czy ustawodawca zdecyduje się na wprowadzenie preferencyjnych taryf dla użytkowników odnawialnych źródeł energii.
Tymczasem, jeśli planujesz montaż pompy ciepła lub posiadasz już takie urządzenie, warto rozważyć dostosowanie sposobu użytkowania oraz monitorować możliwości uzyskania dotacji lub wsparcia finansowego w ramach bonu energetycznego. Pompy ciepła mają szansę pozostać opłacalnym wyborem dla tych, którzy zdecydują się na inwestycję w przyszłościowe technologie, które pomagają oszczędzać energię i dbać o środowisko.