Miasto z ponad 300 tysiącami mieszkańców, stało się pierwszym ośrodkiem w Niemczech, który oficjalnie zapowiedział wyłączenie sieci gazowej. Decyzja ta jest częścią większej strategii klimatycznej Niemiec, zakładającej odejście od paliw kopalnych i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2045 roku. Mannheim ma stać się pionierem tych zmian, a pełna transformacja ma zostać zrealizowana do 2035 roku.

Dlaczego Mannheim wyłącza sieć gazową?

Decyzja jest związana z niemiecką ustawą o transformacji klimatycznej ogrzewania, znaną jako „Heizungsgesetz”. Dokument ten, pomimo wcześniejszych kontrowersji i oporu społecznego, został przyjęty i wprowadza obowiązek korzystania z bardziej ekologicznych źródeł energii w domach. Ogrzewanie gazowe, odpowiadające za znaczną część emisji gazów cieplarnianych w Niemczech, nie wpisuje się w wizję neutralności klimatycznej.

Mannheim postanowiło działać wcześniej niż inne miasta. Do 2030 roku miejskie ciepłownie mają bazować wyłącznie na odnawialnych źródłach energii, takich jak energia słoneczna, biomasa czy geotermia. Transformację prowadzi firma MVV, lokalny dostawca energii, który zapowiedział również rozwój infrastruktury dla pomp ciepła, będących główną alternatywą dla gazu.

Wsparcie finansowe dla mieszkańców

Przejście na nowe systemy ogrzewania wiąże się z wysokimi kosztami, dlatego władze Mannheim przewidziały znaczące wsparcie finansowe. Mieszkańcy, którzy zdecydują się na montaż pomp ciepła, mogą liczyć na dofinansowanie w wysokości nawet 21 000 euro.

Dla porównania, średni koszt instalacji pompy ciepła w Niemczech waha się od 15 000 do 25 000 euro, w zależności od specyfiki budynku i systemu. Dzięki dopłatom, mieszkańcy będą mogli pokryć znaczną część wydatków.

Jakie zmiany czekają mieszkańców?

Wyłączenie sieci gazowej wpłynie na wszystkie aspekty życia codziennego, od ogrzewania domów po ciepłą wodę użytkową. Władze Mannheim prowadzą spotkania informacyjne, na których mieszkańcy mogą uzyskać szczegółowe informacje o planowanych zmianach i dostępnych alternatywach. Najbliższe takie spotkania odbędą się 12 listopada i 12 grudnia 2024 roku.

Dodatkowo, lokalny dostawca energii podkreśla, że wraz z malejącą liczbą użytkowników gazu, koszty utrzymania infrastruktury będą rosły. Oznacza to, że pozostawanie przy ogrzewaniu gazowym stanie się coraz droższe i mniej opłacalne.

Neutralność klimatyczna w Niemczech: ambitne cele do 2045 roku

Transformacja w Mannheim wpisuje się w szeroko zakrojony plan Niemiec dążących do neutralności klimatycznej. Według danych, ogrzewanie w budynkach odpowiada za około 40% całkowitych emisji gazów cieplarnianych. Dlatego transformacja tego sektora ma kluczowe znaczenie.

W skali kraju, Niemcy planują całkowite odejście od gazu i oleju opałowego do 2045 roku. Władze państwowe zachęcają do instalacji ekologicznych rozwiązań, takich jak pompy ciepła czy systemy ciepłownicze zasilane odnawialnymi źródłami energii.

Jak wygląda sytuacja w Polsce?

Decyzje takie jak te podjęte w Mannheim mogą wkrótce dotknąć również Polski, gdzie duża część domów wciąż ogrzewana jest gazem. Choć w Polsce nie zapadły jeszcze podobne decyzje, presja Unii Europejskiej na redukcję emisji CO₂ może wymusić podobne kroki.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, gaz ziemny stanowi jedno z najpopularniejszych źródeł ogrzewania w Polsce, szczególnie w miastach. Wprowadzenie zakazu korzystania z gazu mogłoby oznaczać ogromne wyzwanie dla polskich gospodarstw domowych, zarówno pod względem kosztów, jak i konieczności modernizacji infrastruktury.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version