Zamknięcie słynnej fabryki FCA Powertrain w Bielsku-Białej to koniec pewnej epoki w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Zakład, który przez blisko dwie dekady był jednym z kluczowych elementów międzynarodowego koncernu Stellantis, ostatecznie zakończył swoją działalność. Linia produkcyjna została przetransportowana do Brazylii, a hale przemysłowe sprzedano za około 118 milionów złotych. Transformacja zakładu jest wynikiem globalnych zmian w branży motoryzacyjnej, związanych z odchodzeniem od silników spalinowych.

Masowe zwolnienia i wywóz linii produkcyjnej

Likwidacja zakładu w Bielsku-Białej rozpoczęła się z początkiem 2024 roku, ale pierwsze sygnały zmian pojawiły się już w 2023 roku, kiedy ogłoszono plan restrukturyzacji. Zwolniono wówczas 770 pracowników – 300 w pierwszej fazie i kolejne 470 w następnej. Część osób otrzymała propozycję pracy w innych fabrykach Stellantis, jednak wielu pracowników, związanych z regionem, nie zdecydowało się na przeprowadzkę.

Zakład specjalizował się w produkcji nowoczesnych silników spalinowych. Od momentu otwarcia w 2003 roku wytworzono tam ponad 7,3 miliona jednostek napędowych, w tym popularne silniki Diesla oraz jednostki benzynowe. Produkty te trafiały m.in. do takich marek jak Fiat, Jeep, Suzuki czy General Motors. Jednak zmieniające się standardy emisji spalin oraz rosnące znaczenie samochodów elektrycznych wpłynęły na decyzję o przeniesieniu produkcji.

Linia produkcyjna została przetransportowana drogą morską do zakładu Stellantis w brazylijskim Betim, gdzie będzie kontynuowana produkcja. To część strategii koncernu, który koncentruje się na rozwijaniu tańszych rynków produkcyjnych poza Europą.

Hale przemysłowe sprzedane za 25 milionów euro

Teren po fabryce FCA Powertrain został zakupiony przez katowicką firmę DL Invest Group, znaną z realizacji inwestycji nieruchomościowych. Według nieoficjalnych doniesień transakcja opiewała na kwotę 25 milionów euro (ok. 118 mln złotych). Nowy właściciel planuje przekształcić poprzemysłowy obszar w nowoczesny kompleks biurowy. Na terenie zakładu znajdowała się wcześniej rozbudowana infrastruktura przemysłowa, w tym bocznica kolejowa oraz specjalistyczne suwnice, które mogą zostać zaadaptowane do nowych funkcji.

Wcześniej teren zakładu rozważała przejąć Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ), która widziała potencjał w wykorzystaniu obiektów na potrzeby przemysłu obronnego. Ostatecznie jednak PGZ zrezygnowała z inwestycji.

Przemysł motoryzacyjny w kryzysie

Decyzja o zamknięciu fabryki wpisuje się w szerszy trend w branży motoryzacyjnej. Z raportu MotoBarometr 2024, który obejmuje 11 kluczowych rynków europejskich, wynika, że aż 40% firm motoryzacyjnych prognozuje spadki produkcji w najbliższych latach. Z kolei odsetek optymistów, którzy liczą na wzrosty, spadł do zaledwie 30% – najmniej od dekady.

Przemysł motoryzacyjny w Polsce, choć nadal istotny, boryka się z wyzwaniami takimi jak rosnące koszty energii, wymagania dotyczące norm emisji CO2 oraz spadające zainteresowanie samochodami z silnikami spalinowymi. Przejście na elektromobilność jest kosztowne i wymaga znacznych inwestycji, na które wiele fabryk w Europie nie jest przygotowanych.

Nowa przyszłość dla Bielska-Białej

Dla Bielska-Białej likwidacja zakładu to bolesna strata, szczególnie dla lokalnych pracowników. Mimo to miasto ma nadzieję, że nowa inwestycja w postaci kompleksu biurowego przyciągnie nowych inwestorów i stworzy miejsca pracy w innych sektorach.

Zmiana charakteru tego terenu to także wyzwanie dla miasta, które musi dostosować swoje plany rozwoju infrastrukturalnego do nowej rzeczywistości. Bielsko-Biała, znane z bogatych tradycji motoryzacyjnych, być może stanie się symbolem transformacji polskiego przemysłu na bardziej nowoczesny i zrównoważony.

Przeniesienie produkcji za ocean i sprzedaż hal fabrycznych w Bielsku-Białej to krok, który odbija się echem nie tylko w regionie, ale również w całej branży motoryzacyjnej w Polsce. To znak czasów, w których globalne zmiany wymuszają na firmach trudne decyzje. Dla miasta i regionu to jednak szansa na nowy początek – czy uda się ją wykorzystać? Czas pokaże.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version