Rok 2024 przynosi trudne wyzwania dla gospodarstw domowych w Polsce. Rosnące koszty życia, wysokie rachunki za energię oraz niepewność gospodarcza sprawiają, że coraz więcej Polaków decyduje się na wycofywanie oszczędności z banków. Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego, tylko w trzecim kwartale tego roku Polacy wypłacili z kont oszczędnościowych ponad 20 miliardów złotych, co stanowi wzrost o 15% w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku.
Głównym powodem takiego działania jest obawa przed dalszym wzrostem cen i niestabilnością finansową. Inflacja, która wciąż oscyluje na poziomie 8%, skutecznie zjada wartość zaoszczędzonych pieniędzy. W dodatku oprocentowanie lokat, choć wzrosło w ostatnich miesiącach, nadal nie rekompensuje spadku siły nabywczej oszczędności. Średnie oprocentowanie kont oszczędnościowych w Polsce wynosi obecnie około 3%, co oznacza, że realna wartość zgromadzonych środków spada.
Wielu Polaków decyduje się na przechowywanie pieniędzy w gotówce, obawiając się dalszych turbulencji w sektorze bankowym. Jest to szczególnie widoczne w przypadku osób starszych, które nieufnie podchodzą do cyfrowych usług finansowych i preferują tradycyjne formy oszczędzania. Z danych wynika, że aż 40% osób powyżej 60. roku życia wycofało swoje oszczędności w gotówce, przechowując je w domu lub inwestując w alternatywne formy zabezpieczenia, takie jak złoto czy obligacje skarbowe.
Jednym z kluczowych czynników wpływających na decyzje oszczędnościowe Polaków jest także sytuacja na rynku pracy. Choć bezrobocie utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie 5,1%, wiele osób obawia się spowolnienia gospodarczego i redukcji zatrudnienia. Dodatkowo wzrost kosztów energii oraz żywności, które w 2024 roku podrożały średnio o 12%, sprawia, że Polacy zmuszeni są korzystać z wcześniej zgromadzonych środków, aby pokryć codzienne wydatki.
Tendencja ta nie ogranicza się wyłącznie do osób o niskich dochodach. Nawet zamożniejsze gospodarstwa domowe coraz częściej inwestują swoje oszczędności w nieruchomości lub lokaty terminowe w zagranicznych bankach, które oferują bardziej atrakcyjne warunki. W 2024 roku odnotowano wzrost liczby transakcji zakupu mieszkań o 10% w porównaniu z rokiem poprzednim, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu inwestowaniem w stabilne aktywa materialne.
Niepokój związany z rosnącymi kosztami życia odzwierciedla także zmieniające się nawyki konsumenckie Polaków. Z raportu GUS wynika, że w 2024 roku aż 65% gospodarstw domowych ograniczyło wydatki na dobra luksusowe i rozrywkę, koncentrując się na zakupie podstawowych produktów i usług. W szczególności wzrosły wydatki na żywność oraz ogrzewanie, które pochłaniają obecnie średnio 45% budżetu przeciętnej rodziny.
Sektor bankowy również odczuwa skutki tej sytuacji. Wzrost liczby wypłat oszczędności sprawił, że banki w Polsce zaczęły wprowadzać dodatkowe zachęty dla klientów, takie jak wyższe oprocentowanie lokat czy programy lojalnościowe. Mimo to, wielu ekspertów przewiduje, że trend wycofywania pieniędzy z kont oszczędnościowych będzie się utrzymywał, jeśli sytuacja gospodarcza nie ulegnie poprawie.
Polacy, próbując zabezpieczyć się przed niepewnością, coraz częściej sięgają po alternatywne formy oszczędzania, takie jak zakup złota, którego cena wzrosła w 2024 roku o 18%, osiągając rekordowy poziom 8 200 zł za uncję. Wzrosło także zainteresowanie obligacjami skarbowymi indeksowanymi inflacją, które pozwalają chronić kapitał przed spadkiem jego realnej wartości.
Jednak mimo tych działań wielu Polaków zmaga się z trudnościami w zrównoważeniu domowego budżetu. Wysokie ceny energii, żywności i usług zmuszają rodziny do podejmowania trudnych decyzji finansowych, co wpływa na jakość życia i poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego.