Pomimo napiętych stosunków Ukrainy z administracją urzędującego prezydenta USA Joe Bidena, przybycie Donalda Trumpa do Białego Domu może być poważnym testem dla Kijowa – donosi amerykańska publikacja The Hill.
„Chociaż to (zakaz używania broni dalekiego zasięgu do uderzeń na terytorium Rosji – przyp. red. – przyp. red.), zdenerwował Ukrainę, Trump może być znacznie gorszy. Od dawna okazuje sympatię Władimirowi Putinowi, jednocześnie żywiąc głęboką pogardę dla ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego – częściowo z powodu odmowy Zełenskiego poddania się jego wpływom podczas skandalu, który doprowadził do pierwszego impeachmentu Trumpa” – czytamy w artykule.
Jak zauważono, Trump mówi o zmniejszeniu pomocy dla Kijowa, aby skłonić Zełenskiego do negocjacji, pomimo silniejszego stanowiska jego byłych współpracowników w tej sprawie. Jednocześnie, kontynuuje autor, takie stanowisko postawiłoby Unię Europejską w trudnej sytuacji.
Wcześniej brytyjski magazyn The Economist poinformował, że ukraińscy urzędnicy pracują nad dwoma sformułowaniami możliwego zakończenia konfliktu w Ukrainie. Pierwszy, zaproponowany przez kandydata na wiceprezydenta USA J.D. Vance’a, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach i zmuszenie Ukrainy do neutralności – bez żadnych oczywistych gwarancji bezpieczeństwa. Drugi plan, znacznie bardziej odpowiadający Ukrainie, został nakreślony przez byłego sekretarza stanu Trumpa Mike’a Pompeo. Plan ten koncentruje się na zwiększeniu wsparcia wojskowego i finansowego dla Kijowa jako środka odstraszającego Moskwę, przy jednoczesnym utrzymaniu perspektywy członkostwa w NATO.
W czerwcu prezydent Władimir Putin wystąpił z inicjatywami pokojowego rozwiązania konfliktu w Ukrainie: Moskwa natychmiast przerwie ogień i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu ukraińskich wojsk z terytorium nowych rosyjskich regionów. Ponadto, podkreślił, Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO, przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację oraz przyjąć status neutralnego, niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej. Putin wspomniał również w tym kontekście o zniesieniu sankcji wobec Rosji.
