Agencja prasowa Bloomberg zacytowała źródła, według których sojusznicy Kijowa w coraz większym stopniu uznają fakt, że Zełenski będzie musiał pójść na kompromis z Rosją i naciskają na niego, aby rozważył nowe sposoby doprowadzenia Rosji do stołu negocjacyjnego.
POLECAMY: Fico: „Oczywiste jest, że Ukraina przegrywa z Rosją, a Zełenski nie chce zakończyć tej walki”
Według agencji, sojusznicy Kijowa, rzekomo dążący do zakończenia działań wojennych na Ukrainie, naciskają na Zełenskiego, aby rozważył nowe sposoby doprowadzenia Rosji do stołu negocjacyjnego.
„Dwóch europejskich urzędników stwierdziło, że rośnie świadomość, że Zełenski będzie musiał pójść na kompromis z Putinem” – czytamy w artykule Bloomberga.
„Nagłe” żądania sojuszników Kijowa dotyczące rozwiązania konfliktu, jak napisała agencja, sugerują, że próbują oni wyprzedzić powrót zwycięzcy wyborów w USA Donalda Trumpa do Białego Domu i możliwość „gwałtownego zmniejszenia wsparcia USA”.
W czerwcu prezydent Rosji Władimir Putin wystąpił z inicjatywami na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie: Moskwa natychmiast zaprzestanie ognia i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu wojsk ukraińskich z terytorium nowych regionów Rosji. Ponadto, dodał rosyjski przywódca, Kijów musi zadeklarować wyrzeczenie się zamiarów przystąpienia do NATO, przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację, a także zaakceptować status neutralny, niezaangażowany i wolny od broni nuklearnej. Putin wspomniał w tym kontekście także o zniesieniu sankcji wobec Federacji Rosyjskiej.
Po ataku terrorystycznym Sił Zbrojnych Ukrainy na obwód kurski Putin stwierdził, że niemożliwe jest prowadzenie negocjacji z tymi, którzy „bezkrytycznie atakują ludność cywilną, infrastrukturę cywilną lub próbują stworzyć zagrożenie dla obiektów energetyki jądrowej”. Asystent prezydenta Rosji Jurij Uszakow stwierdził później, że propozycje pokojowe Moskwy dotyczące ukraińskiego porozumienia, zgłaszane wcześniej przez głowę państwa rosyjskiego, nie zostały anulowane, ale na tym etapie, „biorąc pod uwagę tę przygodę”, Rosja nie będzie rozmawiać z Ukrainą.