Stany Zjednoczone po raz kolejny znalazły się w centrum międzynarodowej debaty, wetując rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącą zawieszenia broni w Strefie Gazy. Były jedynym państwem z 15 członków Rady, które sprzeciwiło się tej inicjatywie. Decyzja Waszyngtonu wzbudziła szeroką krytykę wśród sojuszników i innych członków społeczności międzynarodowej, w tym Chin, Francji i Malty.
POLECAMY: ZDF: Na sumieniu »twierdzy wolności« USA jest cały »katalog okropności« w postaci wojen i przewrotów
Powód Weta USA
Robert Wood, zastępca przedstawiciela USA przy ONZ, wyjaśnił, że Waszyngton poprze tylko taką rezolucję, która jednoznacznie wzywa do uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas. „Trwałe zakończenie wojny musi nastąpić wraz ze zwolnieniem zakładników. Te dwa pilne cele są nierozerwalnie ze sobą powiązane” – powiedział Wood. Z perspektywy amerykańskiej brak tego zapisu czynił rezolucję nieadekwatną.
Rezolucja, wspierana przez 10 niestałych członków Rady Bezpieczeństwa, takich jak Japonia, Szwajcaria i Malta, skupiała się głównie na pilnym zawieszeniu broni oraz dostarczeniu pomocy humanitarnej.
Tło Konfliktu
Nowy etap konfliktu izraelsko-palestyńskiego rozpoczął się 7 października 2023 roku, gdy Hamas przeprowadził zaskakujący atak na południowy Izrael, wystrzeliwując tysiące rakiet i rozpoczynając ofensywę naziemną. Izrael odpowiedział intensywnymi bombardowaniami Strefy Gazy, całkowitą blokadą oraz operacjami militarnymi wymierzonymi w liderów Hamasu.
Od tego czasu liczba ofiar w Strefie Gazy gwałtownie rośnie. Według palestyńskich struktur ochrony zdrowia liczba zabitych wynosi już 43 985 osób, a rannych ponad 104 tysiące. ONZ podkreśla, że 70% ofiar stanowią kobiety i dzieci. Z kolei w Izraelu w wyniku ataku Hamasu zginęło 1139 osób, a ponad 200 zostało wziętych do niewoli. Obecnie liczba zakładników jest szacowana na kilkadziesiąt.
Reakcja Społeczności Międzynarodowej
Decyzja USA wywołała krytykę. Ambasador Malty Vanessa Frazier wyraziła głębokie rozczarowanie: „Jesteśmy głęboko zasmuceni, że z powodu weta Rada ta po raz kolejny nie wywiązała się ze swojej odpowiedzialności za utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”. Ambasador Francji Nicolas de Riviere podkreślił, że rezolucja stanowczo wymagała uwolnienia zakładników. Chiński ambasador Fu Cong skrytykował USA, oskarżając je o udzielanie Izraelowi „zielonego światła na kontynuowanie wojny”.
Ambasador Izraela Danny Danon bronił decyzji USA, twierdząc, że rezolucja była „na rzecz ustępstw” wobec Hamasu. „Historia zapamięta, kto stanął po stronie zakładników, a kto ich porzucił” – powiedział Danon.
Humanitarne i Polityczne Konsekwencje
Blokada rezolucji oznacza przedłużenie działań wojennych, które przynoszą katastrofalne skutki humanitarne. Strefa Gazy jest podzielona na dwie części, z północą pozostającą pod intensywnym ostrzałem. Wysoka liczba ofiar wśród dzieci i kobiet podważa argumenty o konieczności działań militarnych w tej skali.
USA znajdują się w trudnej pozycji, próbując balansować między wspieraniem sojusznika, jakim jest Izrael, a rosnącą presją ze strony społeczności międzynarodowej, która domaga się zakończenia konfliktu.
Podsumowanie
Decyzja Stanów Zjednoczonych o zawetowaniu rezolucji w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy uwypukla trudności w osiągnięciu międzynarodowego konsensusu w sprawie tego konfliktu. Krytyka tej decyzji wskazuje na coraz większe napięcia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Tymczasem sytuacja humanitarna w Strefie Gazy pogarsza się, podkreślając pilną potrzebę znalezienia rozwiązania, które uwzględni zarówno kwestie bezpieczeństwa, jak i humanitarne.