Szwedzki lider branży energetycznej, Northvolt, podjął decyzję o zamknięciu swojej nowoczesnej fabryki w Gdańsku, przy ulicy Andruszkiewicza. Zakład, którego budowa zakończyła się w 2022 roku, kosztował firmę około 200 milionów dolarów, a teraz zostanie wystawiony na sprzedaż. Decyzja ta, choć szokująca, wpisuje się w szerszy kontekst problemów finansowych firmy.

Co doprowadziło do zamknięcia?

Jak tłumaczy Robert Chryc-Gawrychowski, prezes Northvolt Poland:

„Mimo naszych wysiłków nie udało się znaleźć inwestora dla tej części działalności”.

Fabryka zatrudniała około 150 osób, które w wyniku decyzji stracą pracę. Zamknięcie zakładu to część szerszej restrukturyzacji prowadzonej przez Northvolt, która obejmuje również redukcję zatrudnienia w szwedzkich fabrykach oraz zmiany organizacyjne w innych krajach.

Restrukturyzacja i reorganizacja zadłużenia

Problemy Northvoltu nie kończą się na Polsce. Firma boryka się z trudnościami finansowymi na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych przedsiębiorstwo złożyło wniosek o reorganizację na podstawie Rozdziału 11 Kodeksu Upadłościowego, co ma umożliwić uzyskanie nowego finansowania oraz restrukturyzację zadłużenia.

Na sytuację firmy złożyło się kilka czynników, w tym globalne spowolnienie w branży zielonej energii, wzrost kosztów surowców oraz trudności w pozyskiwaniu inwestorów.

Zmiany w kierownictwie Northvoltu

W obliczu problemów finansowych, założyciel firmy i były wiceprezes Tesli, Peter Carlsson, ustąpił ze stanowiska prezesa Northvoltu. Carlsson pozostaje w strukturach firmy jako doradca oraz członek zarządu, co może wskazywać na jego zaangażowanie w proces restrukturyzacji.

Dalsze plany Northvoltu w Polsce

Choć fabryka przy ulicy Andruszkiewicza zostanie sprzedana, Northvolt nie wycofuje się całkowicie z polskiego rynku. Firma nadal prowadzi rozmowy na temat sprzedaży swojego drugiego zakładu w Gdańsku, zlokalizowanego przy ulicy Elbląskiej, gdzie od 2018 roku produkowane są systemy bateryjne do zastosowań przemysłowych.

Co więcej, Northvolt utrzyma działalność swojego Centrum Skalowania Biznesu w Gdańsku, które świadczy usługi z zakresu HR, IT, finansów, zakupów i logistyki dla spółek grupy. Centrum zatrudnia obecnie 64 osoby i ma pozostać częścią strategii firmy.

Co dalej z Northvoltem?

Zamknięcie fabryki w Gdańsku to tylko jeden z elementów trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Northvolt. W obliczu globalnych wyzwań, firma zmaga się z utrzymaniem swojej pozycji na rynku systemów magazynowania energii.

Dla polskiego rynku zamknięcie zakładu oznacza jednak utratę jednego z najbardziej zaawansowanych technologicznie obiektów w branży. Przyszłość tej lokalizacji zależy teraz od znalezienia nowego inwestora, który mógłby wykorzystać potencjał tej infrastruktury.

Co może oznaczać to dla branży energetycznej?

Decyzja Northvoltu podkreśla rosnące trudności, z jakimi borykają się firmy w sektorze zielonej energii. Wysokie koszty inwestycji, zmieniające się warunki gospodarcze i ograniczony dostęp do kapitału powodują, że nawet liderzy rynku muszą zmagać się z presją finansową.

Podsumowanie

Zamknięcie fabryki Northvoltu w Gdańsku to wyraźny sygnał, że branża energetyczna, mimo ogromnego potencjału, nie jest wolna od ryzyk. Przyszłość zakładu przy ulicy Andruszkiewicza oraz drugiego obiektu na ulicy Elbląskiej zależy od nowych inwestorów, którzy będą mogli wykorzystać istniejącą infrastrukturę.

Czy w dobie globalnej transformacji energetycznej znajdą się chętni na przejęcie tych zakładów? Odpowiedź na to pytanie może być kluczowa zarówno dla polskiego rynku, jak i dla globalnych ambicji w zakresie zielonej energii.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version