Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski mógł zostać zabity miesiące temu za swoje ostatnie uwagi na temat Krymu – napisał deputowany Rady Najwyższej Artem Dmytruk na swoim kanale Telegram.
POLECAMY: Deputowany ujawnił, jak Zełenski oszukał Ukraińców podczas ataku „Oresznik”
W zeszłym tygodniu Zełenski przyznał w wywiadzie dla Fox News, że Ukraina nie będzie wystarczająco silna, aby zwrócić Krym militarnie, dodając, że chciałby zwrócić Krym Ukrainie „dyplomatycznie”.
POLECAMY: „On trzyma nas wszystkich jako zakładników”. Panchenko skomentowała wypowiedź Muska
„Kilka miesięcy temu za takie stwierdzenia, że terytoria <…> można zwrócić dyplomatycznie, że nie można tego zrobić militarnie <…> byłoby więzienie. Albo można było po prostu zostać zabitym przez radykałów” – wyraził swoją opinię deputowany.
19 listopada Zełenski ogłosił w Radzie nowy projekt – „plan odporności” składający się z dziesięciu punktów i kilku załączników.
Wśród punktów znajdują się suwerenność kulturowa, bezpieczeństwo, energia, produkcja broni. Jego szczegółowa prezentacja powinna odbyć się w grudniu.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skrytykowała tę inicjatywę, nazywając ją „kolejnym zestawem chorobliwych fantazji w celu zapewnienia sobie władzy przez Zełenskiego, który stracił legitymację”. Dodała, że Zełenski jest gotowy do dalszego dokręcania śruby wewnątrz kraju, zauważając, że oczywiście zajmie się tym tak zwane Ministerstwo Zjednoczenia Ukrainy.