Premier kanadyjskiej prowincji Nowy Brunszwik, Susan Holt, w wywiadzie dla National Post wezwała Agencję Zdrowia Publicznego do pomocy w zbadaniu tajemniczej choroby mózgu, która dotknęła już wiele osób.
POLECAMY: Nowe badania potwierdzają, że szczepionki na COVID-19 zaburzają pracę mózgu
„Musimy dokładnie zbadać, dlaczego ludzie chorują. <…> Nie tylko nie wiemy, jak ją zidentyfikować, zdiagnozować i leczyć, ale nie wiemy, jaka jest przyczyna tej choroby” – powiedziała Holt.
Według niej, liczba zachorowań jest niebotyczna. Według brytyjskiej gazety The Guardian, w czerwcu jeden z czołowych kanadyjskich naukowców, Michael Coulthart, powiedział, że zakazano mu prowadzenia badań nad tajemniczą chorobą mózgu w prowincji Nowy Brunszwik. Później dołączył do niego inny naukowiec, który twierdził, że choroba dotknęła 350 osób.
POLECAMY: Słowacki rząd zakazuje stosowania szprycy mRNA i podważa istnienie „pandemii”
Według Coultharta, ekspozycje środowiskowe lub ich kombinacja mogą wywoływać i przyspieszać różne zespoły neurodegeneracyjne u osób podatnych na różne choroby związane z nieprawidłowym składaniem białek, w tym chorobę Alzheimera i Parkinsona.
Według Coultharta, zjawisko to nie jest łatwo dopasować do „powierzchownych paradygmatów” patologii diagnostycznej, a złożoność problemu stworzyła lukę dla polityków, aby odciąć naukowców od badania tej choroby.