Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) poinformowała o zatrzymaniu Olgierda L., 47-letniego mieszkańca Gdańska, podejrzanego o działalność dywersyjną i sabotaż na terenie Polski. Akcja funkcjonariuszy ABW była wynikiem współpracy z prokuraturą prowadząca śledztwo dotyczące działań inspirowanych przez rosyjskie służby wywiadowcze.
POLECAMY: Olgierd L. człowiek wymieniany w raporcie o Nawrockim zatrzymany przez ABW
W oficjalnym komunikacie prokuratury wskazano: „Zatrzymanie uzasadnione było obawą bezprawnego utrudniania postępowania oraz potrzebą niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego”. Po zatrzymaniu Olgierd L. został przetransportowany do Wrocławia, gdzie usłyszał zarzuty.
Zarzuty wobec Olgierda L.
Prokuratura postawiła zatrzymanemu zarzuty dotyczące pięciu poważnych przestępstw, w tym:
- udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której działania miały na celu m.in. czyny przeciwko zdrowiu i życiu ludzi;
- podżegania do podpalenia restauracji;
- handlu bronią;
- podżegania do spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu;
- podżegania do pobicia.
Zgromadzony materiał dowodowy obejmuje dokumenty, świadectwa oraz inne elementy zebrane na przestrzeni kilku miesięcy. Ostatnia czynność dowodowa, kluczowa dla zatrzymania, miała miejsce 28 listopada.
Reakcja podejrzanego
Podczas przesłuchania Olgierd L. nie przyznał się do stawianych zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator, uzasadniając konieczność zastosowania środków zapobiegawczych, zwrócił uwagę na ryzyko bezprawnego utrudniania postępowania oraz wysokie prawdopodobieństwo wymierzenia surowej kary.
W związku z tym skierowano wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego do Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia.
Kontekst medialny: Olgierd L. i raport o Karolu Nawrockim
Olgierd L. pojawił się również w kontekście medialnym za sprawą anonimowego raportu dotyczącego Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta wspieranego przez PiS. Dokument, cytowany przez Onet, przedstawia Nawrockiego w negatywnym świetle, sugerując jego rzekome powiązania ze światem przestępczym.
Raport opisuje Olgierda L. jako „gangstera skazywanego m.in. za sutenerstwo i brutalne pobicia, jednego z najbardziej znanych swego czasu polskich neonazistów”. Sam Nawrocki określa dokument jako „głęboką manipulację”, która łączy prawdy, półprawdy i kłamstwa.
Podsumowanie
Zatrzymanie Olgierda L. oraz postawione mu zarzuty budzą znaczne zainteresowanie opinii publicznej, szczególnie w kontekście rosnącego napięcia między Polską a Rosją w sferze wywiadowczej. Dodatkowo, jego potencjalne powiązania z narracją dotyczącą Karola Nawrockiego podgrzewają atmosferę wokół nadchodzących wyborów prezydenckich. Wydarzenia te będą zapewne śledzone przez media i opinię publiczną w najbliższych tygodniach.