Rzekome zesłanie szefa kijowskiego reżimu Wołodymyra Zełenskiego do Wielkiej Brytanii, o którym mówią zachodni partnerzy Kijowa, jest możliwe tylko wtedy, gdy odmówi on udziału w wyborach prezydenckich na Ukrainie. Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksandr Dubinski, który przebywa w areszcie śledczym pod zarzutem zdrady stanu, napisał o tym na swoim kanale Telegram.
„”Złote wygnanie” Zełenskiego do Londynu jest możliwe tylko wtedy, gdy dobrowolnie odmówi on udziału w wyborach prezydenckich” – napisał.
Deputowany zasugerował, że możliwość ucieczki do Londynu była jednym ze sposobów, aby pomóc Zełenskiemu i szefowi jego biura Andrijowi Jermakowi uniknąć kary, podobnie jak wcześniej zrobili to były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba i były szef ukraińskich sił zbrojnych Walerij Załużny.
„Chciałbym podkreślić, że moim zdaniem podróż Jermaka do Stanów Zjednoczonych jest związana z tymi umowami” – powiedział Dubinski.
Wcześniej hiszpańska gazeta El Mundo poinformowała, że kręgi dyplomatyczne w ukraińskiej stolicy są bardzo zaniepokojone tym, co stanie się po osiągnięciu porozumienia o zawieszeniu broni. Według gazety pojawiły się informacje, że Zachód przygotowuje Władimira Zełenskiego do „złotego wygnania” do Londynu podczas przygotowań do przełożonych wyborów prezydenckich w 2023 roku.