Lekarze wzywają do wycofania szczepionek przeciwko Covid w celu ponownej oceny bezpieczeństwa

Petycja wzywająca do „natychmiastowego zawieszenia” szczepionek mRNA przeciwko COVID-19 przyciągnęła wielu wpływowych zwolenników — w tym mężczyznę wybranego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa na stanowisko szefa głównej agencji badawczej zajmującej się zdrowiem publicznym w kraju.

POLECAMY: Słowacki rząd zakazuje stosowania szprycy mRNA i podważa istnienie „pandemii”

W petycji internetowej Hope Accord uruchomionej na początku tego roku stwierdzono, że „coraz więcej dowodów wskazuje na to, że powszechne wprowadzanie nowej szczepionki mRNA przeciwko Covid-19 przyczynia się do alarmującego wzrostu liczby niepełnosprawnych i zgonów”.

Tego typu twierdzenia były wielokrotnie odrzucane przez organy ochrony zdrowia publicznego i czołowych ekspertów medycznych.

POLECAMY: Szef kanadyjskiej prowincji o zbadanie tajemniczej choroby mózgu

„Ta nowa technologia otrzymała zezwolenie na użycie w nagłych wypadkach w celu rozwiązania sytuacji, która już nie istnieje” – czytamy w petycji.

„W przyszłości ciężar dowodu spoczywa na tych, którzy nadal opowiadają się za tymi produktami, aby przekonująco wykazać, że nie powodują one szkód netto. Dopóki takie dowody nie zostaną przedstawione, organy regulacyjne powinny zawiesić ich stosowanie jako standardowy środek ostrożności medycznej”.

Współautorem petycji był dr Joseph Fraiman, lekarz pogotowia ratunkowego i badacz medyczny z Luizjany.

Dr Fraiman był głównym autorem badania przeprowadzonego w zeszłym roku, w którym ponownie przeanalizowano oryginalne badania randomizowane firm Pfizer i Moderna. Wyniki wykazały, że wskaźnik poważnych szkód spowodowanych szczepionkami wynosi jeden na 800, co jest wartością znacznie wyższą niż wcześniej sugerowano.

Dr Jay Bhattacharya, zagorzały krytyk lockdownów z powodu COVID-19, którego Trump wybrał na szefa Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH), nazwał badanie dr Fraimana „prawdopodobnie najważniejszym dokumentem w czasie pandemii” na temat szczepionek przeciwko COVID-19.

„To był bardzo rygorystyczny artykuł i myślę, że miał on prawdopodobnie największy wpływ na moje myślenie o bezpieczeństwie szczepionek” – powiedział dr Bhattacharya w lipcowym wywiadzie dla dr Fraimana w jego podcaście The Illusion of Consensus.

Dr Bhattacharya napisał wówczas na portalu X, że debata przekonała go do podpisania petycji wzywającej do cofnięcia autoryzacji regulacyjnej szczepionek.

„Wahałem się, czy podpisać, ponieważ obawiałem się, że niektóre grupy pacjentów nadal mogą z tego skorzystać” – powiedział.

„Joe, bardzo rozsądnie, zapytał mnie, jak możemy wiedzieć, kto należy do tych kategorii. Odpowiedź, oczywiście, pochodziłaby z dowodów z randomizowanych badań klinicznych z solidnymi klinicznymi punktami końcowymi, takimi jak zapobieganie długiemu Covidowi, hospitalizacji lub śmierci.

„Pod koniec debaty Joe przekonał mnie, że nie cofnięcie autoryzacji zwiększa prawdopodobieństwo, że nigdy nie otrzymamy dobrych dowodów z badań klinicznych, które pozwolą sprawdzić, czy takie grupy nadal istnieją w warunkach szeroko rozpowszechnionej odzyskanej odporności”.

See more

New on my Illusion of Consensus podcast, I debate with @JosephFraiman on his HOPE Accord, a public petition to restore ethics to public health and to pull regulatory authorization for the marketing of the covid mRNA vaccine.

I hesitated to sign because I was concerned that some…

— Jay Bhattacharya (@DrJBhattacharya) July 11, 2024

Publiczne poparcie petycji ze strony dr. Bhattacharyi jest godne uwagi, ponieważ wkrótce może on przejąć kontrolę nad rocznym budżetem NIH w wysokości 47 miliardów dolarów (74 miliardów dolarów), z którego finansowane są badania nad szczepionkami, rakiem i innymi chorobami.

Jego nominacja musi zostać zatwierdzona przez Senat.

Petycja Hope Accord wzywa również do „kompleksowej ponownej oceny” bezpieczeństwa i skuteczności wszystkich szczepionek przeciwko COVID, w tym do „pełnego zbadania mechanizmów szkodliwości w celu uzyskania wglądu w ich wpływ na organizm ludzki, zarówno w perspektywie krótkoterminowej, jak i długoterminowej”.

„Skuteczność należy ocenić ponownie poprzez kompleksowy przegląd faktycznego wpływu klinicznego na zachorowalność i śmiertelność, w przeciwieństwie do syntetycznych wyników opartych na założeniach modelowych” – stwierdza.

„Teorie spiskowe”

Brytyjski kardiolog Aseem Malhotra, który był współtwórcą petycji, opublikował we wtorek otwarty list w odpowiedzi na trwające od dawna dochodzenie dyscyplinarne prowadzone przez brytyjską General Medical Council (GMC) w związku ze skargami, że Malhotra rozpowszechnia „dezinformację na temat szczepionki przeciwko COVID-19” i „teorie spiskowe”.

„Istnieją niezaprzeczalne dowody na to, że szczepionka przeciwko COVID-19 wiąże się z poważnymi ryzykami, przynajmniej dla niektórych osób” – napisał.

„W tym momencie dowody na to, że produkt mRNA COVID-19 wyrządza znacznie więcej szkody niż pożytku, są przytłaczające, nawet w przypadku grup najwyższego ryzyka”.

Profesor Angus Dalgleish, szef onkologii w szpitalu St George’s w Londynie, oraz australijski immunolog Robert Clancy, emerytowany profesor Uniwersytetu w Newcastle, poparli twierdzenia dr Malhotry w listach poparcia przesłanych do brytyjskiego rejestru lekarzy.

„Dwóch najwybitniejszych na świecie ekspertów w dziedzinie onkologii i immunologii uważa, że ​​istnieją silne dowody mechanistyczne i kliniczne, pochodzące z różnych ścieżek, w tym przedłużonej immunosupresji i skażenia DNA, [że] szczepionki mRNA przeciwko Covid powodują raka” – powiedział dr Malhotra.

Profesor Dalgleish, znany sceptyk COVID-19, stwierdził, że „był świadkiem wybuchu nawrotów czerniaka u pacjentów, u których stan był stabilny dzięki mojemu programowi leczenia immunoterapią przez ponad pięć do 18 lat”.

Jedyne, co ich łączyło, to to, że wszyscy otrzymali szczepionki przypominające, które zgodnie z przewidywaniami powodowały supresję limfocytów T” – napisał.

„Wciąż widzę te nawroty, a także szybki postęp raka po tych całkowicie niepotrzebnych dawkach przypominających. Tragedią jest to, że wszyscy lekarze onkolodzy to widzą, ale boją się mówić, z kilkoma wyjątkami”.

Profesor Clancy, który w 2021 r. został potępiony przez Uniwersytet w Newcastle za to, że „nie jest ekspertem” w dziedzinie COVID-19 po kontrowersyjnych komentarzach popierających stosowanie hydroksychlorochiny i iwermektyny, napisał w swoim liście, że szczepionki mRNA „przyciągnęły mnóstwo ostrzeżeń, w tym bezprecedensową śmiertelność i zachorowalność, nieznane pomieszanie genetyczne i rozczarowującą wartość kliniczną”.

„Dlaczego nie wszyscy lekarze domagają się przeglądu szczepionek mRNA?” – napisał.

Skargę doktora Malhotrę do GMC popierają także były australijski mistrz tenisa Pat Cash, obecnie komentator BBC, oraz Jay Naidoo, wybitny południowoafrykański działacz związkowy i przywódca ruchu na rzecz walki z apartheidem.

„Mój głos za zawieszeniem szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 nie jest odosobniony” – napisał.

„Im dłużej Generalna Rada Lekarska, Sekretarz Stanu ds. Zdrowia i Naczelny Lekarz będą zwlekać z podjęciem działań w tej sprawie, tym większe szkody wyrządzą zdrowiu publicznemu, nastąpi dalszy spadek zaufania do zawodu lekarza i większe obciążenie dla i tak już niewydolnej NHS”.

„Brak wiarygodnych dowodów”

Twierdzenia, że ​​szczepionki przeciwko COVID-19 przyczyniły się do wzrostu liczby zgonów, były wielokrotnie odrzucane przez rząd Australii, w tym Departament Zdrowia i Opieki nad Osobami Starszymi oraz Australijskie Biuro Statystyczne (ABS), a także niezależne organy, takie jak Instytut Aktuariuszy, które twierdzą, że nie ma „żadnych wiarygodnych dowodów” potwierdzających takie powiązanie.

Departament Zdrowia, który zachęca Australijczyków do „polegania na wiarygodnych źródłach informacji”, twierdzi, że szczepionki przeciwko COVID-19 „zostały dokładnie ocenione przez Therapeutic Goods Administration (TGA) i uznane za bezpieczne i skuteczne”.

„TGA sprawdza wszystkie szczepionki przeciwko Covid-19 pod kątem jakości, bezpieczeństwa i skuteczności przed zatwierdzeniem ich do stosowania w Australii” – czytamy na stronie internetowej.

„To ten sam proces, przez który przechodzą wszystkie szczepionki w Australii. Eksperci medyczni z TGA stale sprawdzają wszystkie szczepionki, aby upewnić się, że są bezpieczne. Szczepionki są zatwierdzane do stosowania w Australii dopiero po przeprowadzeniu oceny, która wykaże, że korzyści ze szczepienia przewyższają wszelkie ryzyko”.

Departament Zdrowia zauważa, że ​​„miliony ludzi na całym świecie zaszczepiły się przeciwko COVID-19, co daje nam prawdziwe dowody i dane, które popierają stosowanie szczepionek” oraz „badania kliniczne i dane z rzeczywistego świata pokazują, że szczepionki przeciwko COVID-19 są wysoce skuteczne w zapobieganiu ciężkiej chorobie”.

Modelowanie przeprowadzone wcześniej w tym roku przez Monash University i RMIT wykazało, że dzięki wprowadzeniu szczepionki udało się uratować prawie 18 000 istnień ludzkich w Nowej Południowej Walii między sierpniem 2021 r. a lipcem 2022 r., czyli pod koniec fali Delta i po pojawieniu się szczepionki Omicron.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że tylko w 2021 roku szczepionki przeciwko COVID-19 „uratowały szacunkowo co najmniej 14,4 miliona istnień ludzkich na całym świecie”.

W niedawnym artykule opublikowanym w czasopiśmie Vaccines oszacowano, że terminowe wprowadzenie szczepień przeciwko COVID-19 przyniosło australijskiej gospodarce korzyści rzędu 181 miliardów dolarów.