Premier Donald Tusk ogłosił zamiar wpisania stacji telewizyjnych TVN i Polsat na listę firm strategicznych. Decyzja ta oznaczałaby, że przejęcie tych podmiotów przez inne firmy wymagałoby zgody rządu. W tle pojawiły się spekulacje, że węgierscy inwestorzy są zainteresowani zakupem TVN. Ruch ten budzi jednak wątpliwości prawne, a prawnicy wskazują, że obecne przepisy nie pozwalają na takie działania bez zmian ustawowych.

Podstawa prawna i rozporządzenie

Według zespołu naszych prawników, rozporządzenie, na które powołuje się premier Tusk, zostanie wydane na podstawie ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji, a nie ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym. Na liście firm strategicznych mogą znajdować się zarówno spółki państwowe, jak i prywatne. Wpisanie ich na listę wymaga jednak określonych przesłanek.

W przypadku wpisania spółki na listę firm strategicznych, potencjalny nabywca musi zgłosić zamiar zakupu organowi kontroli. Organ ten może zgłosić sprzeciw, jeśli jest to uzasadnione m.in. ochroną porządku publicznego, bezpieczeństwa narodowego czy realizacją zobowiązań wynikających z traktatów międzynarodowych. Jak podkreśli prawnik, nabycie dokonane bez zgłoszenia lub pomimo sprzeciwu jest nieważne.

Branże objęte ochroną

Kluczowym problemem w kontekście wpisania TVN i Polsatu na listę firm strategicznych jest fakt, że obecna lista branż, które mogą być objęte ochroną, nie obejmuje mediów. Zgodnie z ustawą, ochronie podlegają branże takie jak wytwarzanie energii elektrycznej, produkcja chemikalów, materiałów wybuchowych, broni czy prowadzenie działalności komunikacyjnej. Wpisanie stacji telewizyjnych wymagałoby więc zmiany ustawy, co w obecnym układzie politycznym wydaje się mało prawdopodobne.

Problemy prawne

Eksperci wskazują na kilka głównych problemów prawnych związanych z proponowaną decyzją:

  1. Możliwość nadużycia ustawy – Obecna ustawa nie przewiduje objęcia mediów ochroną. Próba jej zastosowania w tym przypadku może zostać uznana za instrumentalne wykorzystanie prawa.
  2. Zaklasyfikowanie stacji jako firm telekomunikacyjnych – TVN S.A. figuruje w rejestrze przedsiębiorców telekomunikacyjnych prowadzonym przez Prezesa UKE, co mogłoby stać się podstawą do objęcia ochroną. W przypadku Polsatu problematyczny jest fakt, że w rejestrze widnieje jedynie Cyfrowy Polsat S.A., a nie Telewizja Polsat sp. z o.o.
  3. Brak proporcjonalności środków – Wymagana przez ustawę proporcjonalność oznacza, że decyzja rządu musi być uzasadniona realnym zagrożeniem, a zastosowane środki nie mogą być bardziej restrykcyjne niż to konieczne. Już obecne przepisy o radiofonii i telewizji umożliwiają cofnięcie koncesji w przypadku zagrożenia porządku publicznego czy bezpieczeństwa narodowego.

Polityczne i prawne konsekwencje

Decyzja o wpisaniu TVN i Polsatu na listę firm strategicznych wywołuje poważne pytania o intencje rządu i potencjalne skutki dla wolności mediów w Polsce. Jak zauważył jeden z prawników, „interpretacja rządu rodzi bardzo duże ryzyko instrumentalnego wykorzystania ustawy”.

Dodatkowo, zmiana ustawy w celu uwzględnienia mediów wymagałaby podpisu Prezydenta, co w obecnej sytuacji politycznej może być trudne do osiągnięcia. Jak dotąd, żaden kraj członkowski Unii Europejskiej nie zdecydował się na takie ograniczenie własności prywatnych stacji telewizyjnych.

Podsumowanie

Pomysł wpisania TVN i Polsatu na listę firm strategicznych budzi liczne wątpliwości natury prawnej i politycznej. Obecne przepisy nie pozwalają na takie działanie bez zmiany ustawy, co jest mało realne w obecnym układzie sił politycznych. Decyzja ta może zostać odebrana jako próba ingerencji w niezależność mediów, co mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla wizerunku Polski na arenie międzynarodowej. Prawnicy i eksperci apelują o rozwagę i unikanie działań, które mogą być postrzegane jako arbitralne i sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa prawnego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version