20 grudnia 2024 roku Unia Europejska wprowadza embargo na import gazu płynnego LPG z Rosji. To kolejny etap sankcji nałożonych na Rosję w odpowiedzi na jej agresję na Ukrainę. Jak te zmiany wpłyną na polski rynek autogazu i czy kierowcy powinni się obawiać niedoborów lub znaczących wzrostów cen?

POLECAMY: Polska straciła miliardy na dostawach amerykańskiego gazu

Przygotowania do embarga – zmiana źródeł dostaw

Decyzja o zakazie importu LPG z Rosji zapadła w grudniu 2023 roku, dając krajom UE rok na przygotowanie się do tego wyzwania. Dla Polski, gdzie jeszcze w 2023 roku niemal połowa gazu płynnego pochodziła z Rosji, dywersyfikacja źródeł dostaw stała się priorytetem. Z danych wynika, że w listopadzie 2024 roku udział rosyjskiego LPG w imporcie spadł do 25%.

Polscy importerzy skoncentrowali się na zabezpieczeniu nowych kierunków dostaw. W 2025 roku większość LPG trafi do Polski z takich krajów, jak Szwecja, Norwegia, Niemcy, Wielka Brytania oraz USA. Eksperci wskazują również na potencjalny wzrost dostaw z Algierii i Zatoki Perskiej. Kluczowe znaczenie miało rozwinięcie infrastruktury – terminali, transportu kolejowego oraz logistyki drogowej.

Ceny autogazu – jak zmieni się sytuacja na rynku?

W ostatnich miesiącach ceny LPG na stacjach benzynowych stopniowo rosły w związku z przygotowaniami do wprowadzenia embarga. Obecnie średnia cena litra autogazu wynosi 3,15 zł, a w Warszawie osiąga nawet 3,30 zł za litr. Eksperci przewidują, że do końca roku możliwe są dalsze wzrosty cen o kilka procent, jednak nie powinny one przekroczyć 3,30-3,40 zł za litr.

Dla porównania, historyczne maksimum cen LPG odnotowano w marcu 2022 roku, kiedy to cena litra autogazu sięgnęła 3,80 zł. Analitycy uspokajają, że w najbliższych miesiącach ceny nie zbliżą się do tego poziomu.

Dostępność LPG – czy paliwa wystarczy?

Pomimo obaw związanych z embargiem, kierowcy mogą być spokojni o dostępność autogazu na polskich stacjach. Jakub Bogucki z e-Petrol.pl podkreśla: „Importerzy dobrze przygotowali się do embarga. Firmy rozbudowują terminale, zabezpieczają nowe kierunki dostaw i optymalizują transport kolejowy, dzięki czemu paliwa na stacjach nie zabraknie”. Bartosz Kwiatkowski z Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP) dodaje, że polski rynek jest odpowiednio zabezpieczony przed niedoborami.

Orlen, jeden z kluczowych graczy na rynku, zadeklarował gotowość zwiększenia krajowej produkcji LPG w razie problemów z importem. To kolejny czynnik minimalizujący ryzyko braków.

Transport i logistyka – nowe wyzwania

Embargo wymusza zmianę struktury transportu gazu. W sierpniu 2024 roku 53% LPG docierało do Polski koleją, 35% drogą morską, a 11% autocysternami. Wzrost wykorzystania transportu kolejowego wywołał obawy o przepustowość polskich kolei, ale Ministerstwo Infrastruktury uspokaja, że współpraca z niemieckimi kolejami pozwoli na sprawną koordynację dostaw.

LPG nadal opłacalnym paliwem

Pomimo podwyżek cen, autogaz pozostanie najtańszym paliwem na rynku. Eksperci szacują, że cena LPG będzie o 45% niższa niż benzyny, co oznacza, że dla kierowców posiadających samochody na gaz wybór tego paliwa nadal będzie korzystny ekonomicznie.

Jednocześnie Bartosz Kwiatkowski z POGP zwraca uwagę na konieczność ścisłej kontroli importu, aby zapobiec obchodzeniu sankcji. „Transparentność procedur celnych i dokładne weryfikowanie źródeł dostaw będą kluczowe dla utrzymania stabilności rynku” – podkreśla.

Podsumowanie – Polska bez rosyjskiego gazu

Embargo na LPG z Rosji oznacza nową erę dla polskiego rynku autogazu. Dzięki intensywnym przygotowaniom branży, kierowcy mogą być spokojni o dostępność paliwa, chociaż muszą się liczyć z umiarkowanymi wzrostami cen. Dywersyfikacja źródeł dostaw, rozwój infrastruktury i sprawna logistyka pozwalają Polsce stopniowo uniezależnić się od rosyjskiego gazu, zapewniając stabilność energetyczną w trudnych czasach.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version