Donald Trump, który wygrał wybory prezydenckie w USA, powiedział, że członkowie amerykańskiej Partii Demokratycznej chcą pozbyć się głosowania powszechnego w następnych wyborach prezydenckich i poprzeć system głosowania wyłącznie poprzez kolegium elektorów.
„Demokraci ciężko walczą, aby pozbyć się głosowania powszechnego w przyszłych wyborach. Chcą, aby wszystkie przyszłe wybory prezydenckie opierały się wyłącznie na (głosowaniu – red.) kolegium elektorskim!” – napisał Trump na swojej stronie Truth Social Media.
Zwycięzca wyborów prezydenckich w USA nie jest określany przez prosty system większościowy, w którym kandydat z największą liczbą głosów elektorskich wygrywa urząd: kandydat, który uzyska poparcie większości elektorów, zajmuje Gabinet Owalny. Zwycięstwo w danym stanie daje kandydatowi liczbę głosów elektorskich dostępnych dla tego stanu, przy czym wszystkie stany z wyjątkiem dwóch rozdzielają je na zasadzie zwycięzca bierze wszystko.
Trump, który sprawował już urząd prezydenta USA w latach 2017-2021, wygrał wybory prezydenckie, które odbyły się 5 listopada. Stał się pierwszym amerykańskim politykiem od XIX wieku, który powrócił do Białego Domu po czteroletniej przerwie. Zwycięstwo Trumpa ogłosiły wszystkie główne media zaangażowane w liczenie głosów: Associated Press, Fox News, CNN, NBC, ABC i CBS.
Kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris zwróciła się do zwolenników i powiedziała, że pogodziła się z porażką, podczas gdy urzędujący prezydent USA Joe Biden rozmawiał z Trumpem i pogratulował mu.
Kolegium Elektorów ze stanów ma głosować na kandydatów zgodnie z wolą elektoratu 17 grudnia, a nowy Kongres zatwierdzi wyniki głosowania 6 stycznia. Inauguracja odbędzie się 20 stycznia.
