Telewizja ABC zgodziła się wypłacić byłemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi 15 milionów dolarów odszkodowania w wyniku ugody zawartej w sprawie o zniesławienie. Stacja przyznała, że jej czołowy prezenter, George Stephanopoulos, podał nieprawdziwe informacje na temat Trumpa podczas programu na żywo, co wywołało szerokie kontrowersje. Odszkodowanie ma zostać przeznaczone na budowę prezydenckiej biblioteki Trumpa.
Nieprawdziwe zarzuty wobec Donalda Trumpa
Wydarzenia, które doprowadziły do ugody, miały miejsce w marcu tego roku. W trakcie programu „This Week” George Stephanopoulos stwierdził, że Donald Trump został uznany winnym gwałtu na pisarce E. Jean Carroll. Informacja ta okazała się fałszywa i została szybko zdementowana, jednak jej skutki prawne były dalekosiężne.
W wyniku publicznego oskarżenia Trump wytoczył stacji proces o zniesławienie. Były prezydent zarzucił telewizji ABC, że nie podjęła odpowiednich kroków, aby zweryfikować prawdziwość podawanych informacji, co doprowadziło do poważnego naruszenia jego reputacji.
Ugoda i konsekwencje finansowe dla ABC
W sobotę ogłoszono, że telewizja ABC zawarła ugodę z Donaldem Trumpem. Na jej mocy stacja zapłaci 15 milionów dolarów, które trafią na budowę prezydenckiej biblioteki Trumpa, oraz dodatkowy milion dolarów na pokrycie kosztów kancelarii prawnej jego adwokata, Alejandro Brito. ABC wyraziła również ubolewanie z powodu wypowiedzi swojego dziennikarza, podkreślając, że stacja dąży do zachowania najwyższych standardów dziennikarskich.
Sprawa Carroll kontra Trump – kontrowersyjny kontekst
Tło sprawy ma swoje korzenie w oskarżeniach E. Jean Carroll, która w 2019 roku zarzuciła Trumpowi gwałt, do którego miało dojść w latach 90. w domu towarowym na Manhattanie. Carroll twierdziła, że spotkała Trumpa podczas zakupów, a on miał poprosić ją o pomoc w wyborze bielizny. Następnie, według jej słów, doszło do napaści w przymierzalni.
Trump stanowczo zaprzeczał oskarżeniom, określając je jako „kompletne oszustwo”. Na swoim portalu Truth Social podkreślał, że zarzuty są bezpodstawne i mają na celu jedynie zniszczenie jego reputacji. W pierwszym procesie sąd uznał, że Trump nie dopuścił się gwałtu, ale wykorzystał seksualnie Carroll oraz zniesławił ją w 2022 roku, co skutkowało zasądzeniem 5 milionów dolarów odszkodowania na jej rzecz.
W styczniu tego roku sąd federalny orzekł, że Trump powinien zapłacić Carroll 83,3 miliony dolarów za dalsze zniesławienie. Były prezydent odwołał się od tych decyzji, a sprawa wciąż budzi kontrowersje w przestrzeni publicznej.
Znaczenie sprawy dla mediów i polityki
Ugoda między ABC a Trumpem jest kolejnym przykładem tego, jak poważne konsekwencje mogą wynikać z publikacji niezweryfikowanych informacji. Stacja zmuszona do zapłaty milionowych odszkodowań znajduje się teraz pod presją, by poprawić swoje standardy dziennikarskie i uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Dla Trumpa sprawa ta może stanowić kolejne narzędzie w jego politycznej narracji, ukazujące go jako ofiarę medialnych manipulacji. Były prezydent nieustannie podkreśla znaczenie walki z „fałszywymi mediami”, co wpisuje się w jego starania o powrót do Białego Domu w nadchodzących wyborach.
Podsumowanie
Sprawa Trumpa kontra ABC to nie tylko przykład konsekwencji prawnych za podawanie nieprawdziwych informacji, ale także istotny sygnał dla branży medialnej. W dobie szybkiego przepływu danych odpowiedzialność za rzetelność przekazu jest kluczowa, aby zachować zaufanie odbiorców i uniknąć kosztownych błędów.