Od 1 listopada 2024 roku w Polsce obowiązują nowe przepisy, które wprowadziły możliwość zwolnienia z opłacania składek na ZUS dla mikroprzedsiębiorców oraz komorników sądowych. Program, znany jako „wakacje składkowe”, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Według danych opublikowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, do połowy grudnia wpłynęło ponad milion wniosków o skorzystanie z tego rozwiązania.
Nowe przepisy pozwalają na zwolnienie z opłacania składek za jeden, dowolnie wybrany miesiąc w roku kalendarzowym. Jest to narzędzie skierowane do najmniejszych firm, które najczęściej borykają się z problemami płynności finansowej, szczególnie w sezonie spowolnienia gospodarczego.
Kto może skorzystać z wakacji składkowych?
Prawo do złożenia wniosku przysługuje mikroprzedsiębiorcom zarejestrowanym w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) oraz komornikom sądowym. Kluczowym warunkiem jest prowadzenie działalności gospodarczej w sposób ciągły przez co najmniej sześć miesięcy przed złożeniem wniosku. Ponadto, przedsiębiorca nie może mieć zaległości wobec ZUS ani być objęty postępowaniem upadłościowym lub restrukturyzacyjnym.
Dzięki nowym regulacjom mikroprzedsiębiorcy mają możliwość zaoszczędzenia kilkuset złotych miesięcznie. Przykładowo, w 2024 roku pełna składka ZUS dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą wynosiła 1 418,48 zł. W przypadku skorzystania z wakacji składkowych, przedsiębiorca zostaje zwolniony z obowiązku uiszczenia tej kwoty za jeden miesiąc, co stanowi istotne odciążenie dla wielu osób prowadzących działalność na niewielką skalę.
Procedura składania wniosku
Wnioski o wakacje składkowe można składać zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej za pośrednictwem platformy PUE ZUS. Proces jest prosty i intuicyjny. Po zalogowaniu do systemu wystarczy wybrać odpowiednią zakładkę i uzupełnić formularz. W przypadku wniosków składanych online, decyzje o przyznaniu zwolnienia są wydawane zazwyczaj w ciągu kilku dni roboczych.
Według ZUS, aż 85% wniosków wpływa w formie elektronicznej, co świadczy o rosnącej popularności cyfrowych rozwiązań w administracji publicznej. Z danych wynika, że przedsiębiorcy najczęściej wybierają grudzień jako miesiąc, w którym korzystają z wakacji składkowych. Powód jest prosty – w końcówce roku wiele firm boryka się z wyższymi wydatkami, takimi jak premie świąteczne dla pracowników czy większe obciążenia podatkowe.
Finansowanie programu z budżetu państwa
Koszty związane z wprowadzeniem wakacji składkowych są pokrywane z budżetu państwa. Według szacunków Ministerstwa Finansów, roczne wydatki na ten cel wyniosą około 1,8 miliarda złotych. Eksperci podkreślają, że jest to inwestycja, która może przynieść wymierne korzyści w postaci stabilizacji najmniejszych przedsiębiorstw oraz ograniczenia liczby zamykanych działalności gospodarczych.
Rząd liczy również na to, że wakacje składkowe zachęcą osoby planujące założenie własnej firmy do podjęcia tej decyzji. W Polsce mikroprzedsiębiorstwa stanowią aż 96% wszystkich zarejestrowanych firm, dlatego ich wsparcie jest kluczowe dla funkcjonowania gospodarki.
Opinie przedsiębiorców i ekspertów
Z wprowadzenia wakacji składkowych zadowolonych jest wielu mikroprzedsiębiorców, którzy podkreślają, że to realne wsparcie w trudnych czasach. „Dzięki wakacjom składkowym mogę przeznaczyć zaoszczędzone środki na rozwój firmy, na przykład zakup nowych narzędzi czy opłacenie dodatkowych szkoleń” – mówi pani Anna, właścicielka małego salonu fryzjerskiego w Warszawie.
Jednak nie brakuje również głosów krytyki. Niektórzy eksperci wskazują, że program może zachęcać do chwilowego zawieszania działalności w celu spełnienia warunków skorzystania z ulgi. Wskazują także, że rosnące obciążenia podatkowe dla średnich i dużych przedsiębiorstw mogą w przyszłości wpłynąć negatywnie na cały rynek pracy.
Co przyniesie przyszłość?
Wakacje składkowe to jedno z kilku rozwiązań wprowadzonych w ostatnich latach w celu wsparcia polskich przedsiębiorców. Wśród innych programów warto wymienić ulgę na start czy Mały ZUS Plus, które cieszą się dużym zainteresowaniem, choć również budzą kontrowersje.
Rząd zapowiada, że będzie monitorować skuteczność nowych przepisów i, w razie potrzeby, wprowadzać dodatkowe rozwiązania wspierające mikroprzedsiębiorców. Z danych ZUS wynika, że od początku 2024 roku liczba nowo zarejestrowanych firm wzrosła o 7% w porównaniu z rokiem poprzednim, co może być dowodem na rosnącą atrakcyjność prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.