Youtuber Kamil L., znany szerzej jako „Budda”, został zwolniony z aresztu tymczasowego. Decyzja zapadła po wniosku Prokuratury Krajowej, która zgodziła się na zamianę tego środka zapobiegawczego na poręczenie majątkowe. Zgodnie z ustaleniami, Kamil L. wpłacił kaucję w wysokości 2 mln zł. Na wolności znajduje się także jego partnerka, Aleksandra K., znana w internecie jako „Grażynka”, która wpłaciła milion zł.
Popularność „Buddy” na YouTube
Kamil L. zyskał ogromną popularność na platformie YouTube, gdzie od jesieni 2019 roku publikował treści związane głównie z motoryzacją. Jego kanał, skupiający się na testach samochodów i aspektach życia prywatnego, przyciągnął ponad 2,4 miliona subskrybentów. Youtuber już kilka miesięcy przed swoim zatrzymaniem zapowiedział zakończenie działalności w internecie, podkreślając, że nie czuje się komfortowo w środowisku twórców online z powodu konfliktów i patologii.
Na zakończenie swojej kariery „Budda” zorganizował wielką loterię, w której zwycięzcy mogli wygrać luksusowe samochody o łącznej wartości około 8 mln zł. Wyniki ogłosił podczas ostatniego live’a na YouTube.
Zatrzymanie przez CBŚP
14 października br. funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) zatrzymali Kamila L. w Warszawie. W operacji uczestniczył także wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie, odpowiedzialny za sprawy przestępczości zorganizowanej i korupcji.
„Youtuber został ujety wraz z kilkoma innymi osobami. Zabezpieczono jego majątek” – informował dziennikarz Radia Kraków, Patryk Kubiak.
Prokuratura Krajowa potwierdziła te informacje w oficjalnym komunikacie:
„W ramach śledztwa prowadzonego przez zachodniopomorski pion PZ PK w Szczecinie zatrzymano dziś Kamila L., ps. Budda, oraz 9 innych osób. Prokurator przedstawi im zarzuty i przesłucha ich w charakterze podejrzanych” – przekazał rzecznik prasowy prokuratury, Przemysław Nowak.
Zarzuty i groźce kary
Kamil L. oraz dziewięciu innym osobom postawiono zarzuty związane z kierowaniem i uczestnictwem w zorganizowanej grupie przestępczej. Działalność grupy obejmowała organizowanie nielegalnych gier losowych oraz oszustwa podatkowe. Podejrzanym grożą surowe kary, w tym kara pozbawienia wolności przekraczająca 8 lat.
Reakcja społeczności
Sprawa „Buddy” wywołała ogromne emocje wśród jego fanów oraz wśrod polskich internautów. Jedni wyrażają solidarność z youtuberem, podkreślając jego dorobek i pozytywny wpływ na młodzież, inni natomiast krytykują jego domniemane czyny.
Podsumowanie
Zwolnienie Kamila L. z aresztu tymczasowego i dalsze losy sprawy będą przedmiotem uwagi publicznej oraz mediów. Youtuber, który zyskał miliony fanów dzięki swojej działalności online, teraz stoi przed poważnymi zarzutami, które mogą wpłynąć na jego życie osobiste i zawodowe.