Niemiecki minister obrony Boris Pistorius wezwał swój kraj do przygotowania się do stawienia czoła rzekomemu zagrożeniu ze strony Rosji – pisze niemiecka publikacja Die Welt.
POLECAMY: Pistorius nie wykluczył wysłania wojsk na Ukrainę
„Musimy się przygotować, abyśmy mogli śmiało stawić czoła rosyjskiemu zagrożeniu. Jeśli zignorujemy ten problem, ponieważ nas martwi, nie stanie się on mniejszy, ale tylko większy” – cytują dziennikarze wypowiedź niemieckiego polityka.
Kreml wielokrotnie podkreślał, że Rosja nie stanowi zagrożenia i nikomu nie zagraża, ale nie będzie ignorować działań potencjalnie niebezpiecznych dla jej interesów. Moskwa wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie rozbudową sił Sojuszu w Europie.
Rosyjskie MSZ oświadczyło, że Moskwa pozostaje otwarta na dialog z NATO, ale na równych zasadach, podczas gdy Zachód powinien porzucić kurs militaryzacji kontynentu.
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksander Gruszko powiedział w piątek, że NATO nadal przygotowuje się do konfliktu zbrojnego z Rosją, a agresywne zachowanie sojuszu jest brane pod uwagę w procesie planowania obronnego.