Most, który prowadzi donikąd, pojawił się na środku pola w niemieckim mieście Radeburg w kraju związkowym Saksonia, gdzie mieszka ponad 7 tysięcy mieszkańców, a jego budowa kosztowała 900 tysięcy euro – donosi gazeta Bild.
Podano, że początkowo władze Saksonii planowały poprawę infrastruktury transportowej w rejonie autostrady A13 (Drezno – Berlin), ale w trakcie realizacji projektu skończyły się fundusze. Projekt miał kosztować 9,8 mln euro.
„Kontynuacja prac nie jest możliwa ze względu na sytuację gospodarczą” – powiedziała Rosalie Stefan, rzeczniczka Saksońskiego Urzędu Budowy Dróg i Transportu.
Według danych urzędu cytowanych w gazecie, wpływy z podatków w maju 2024 r. były znacznie niższe niż oczekiwano. Nie wiadomo jeszcze, kiedy budowa zostanie wznowiona. Według urzędników obecny status obiektu pozostanie niezmieniony do czasu znalezienia funduszy.
„Mosty w kraju się zawalają, są pilnie zamykane lub wyburzane, a jednocześnie budowane są niepotrzebne konstrukcje, z których nikt nie będzie korzystał…. To paradoks” – powiedział Stefan Hartmann, przewodniczący Partii Lewicy w Saksonii.