W niedzielę południowokoreańskie lotnisko Muan stało się miejscem tragicznego wypadku lotniczego, w którym Boeing 737-8AS należący do linii Jeju Air rozbił się podczas lądowania. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez koreańską straż pożarną, cytowaną przez agencję Reutera, liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 167.

Szef jednostki straży pożarnej w Muan, Lee Jung-hyun, poinformował, że śledczy rozważają różne możliwe przyczyny katastrofy, w tym udział ptaków oraz trudne warunki pogodowe. Ministerstwo Transportu Korei Południowej ujawniło, że wieża kontroli lotów ostrzegła pilotów o możliwym zderzeniu z ptakiem na chwilę przed wydaniem komunikatu „mayday”.

Największa tragedia lotnicza od 30 lat

Resort transportu określił ten wypadek jako „najtragiczniejszy wypadek lotniczy z udziałem południowokoreańskich linii lotniczych od prawie trzech dekad”. Szczególną uwagę zwraca analiza zachowania samolotu w ostatnich sekundach przed katastrofą.

Wstrząsające słowa pasażera

Media ujawniły treść ostatniej wiadomości wysłanej przez jednego z pasażerów tragicznego lotu. Jak podała agencja News1, mężczyzna przekazał swojemu krewnemu, że ptak utknął w skrzydle samolotu.

„Czy mam wypowiedzieć ostatnie słowa?” — napisał w wiadomości.

Te przejmujące słowa stały się symbolem dramatu, jaki rozegrał się na pokładzie Boeinga 737-8AS.

Jak doszło do tragedii?

Według wstępnych ustaleń, awaria podwozia była bezpośrednią przyczyną katastrofy. Piloci podjęli próbę lądowania na samym kadłubie, co zakończyło się tragicznym uderzeniem w pas startowy. W wyniku zderzenia samolot stanął w płomieniach.

Na nagraniach udostępnionych w mediach społecznościowych widać, jak maszyna sunie z ogromną prędkością po pasie startowym, by w końcu zderzyć się z betonową ścianą na skraju kompleksu lotniskowego. Telewizja YTN wyemitowała materiał przedstawiający te dramatyczne chwile.

Akcja ratunkowa

Na miejscu katastrofy szybko pojawiły się ekipy ratownicze, które skupiły się na ratowaniu pasażerów z tylnej części samolotu. Jak poinformowały władze, udało się uratować co najmniej dwie osoby. Jednak płomienie i gęsty dym, które objęły oderwane części maszyny, znacznie utrudniły akcję.

Poszukiwanie odpowiedzi

Śledztwo w sprawie katastrofy trwa. Eksperci analizują zarówno możliwe zderzenie z ptakiem, jak i ewentualne błędy techniczne czy operacyjne. Władze lotnictwa zapowiedziały kompleksową analizę, która ma na celu zapobieżenie podobnym tragediom w przyszłości.

Podsumowanie

Katastrofa Boeinga 737-8AS linii Jeju Air to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii lotnictwa Korei Południowej. Rodziny ofiar oraz opinia publiczna oczekują na pełne wyjaśnienie przyczyn wypadku. Wstrząsające relacje pasażerów i dramatyczne nagrania tylko podkreślają ogrom tej tragedii, pozostawiając pytania, na które odpowiedzi mogą przyjść dopiero po zakończeniu śledztwa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version