Niemcy dołączyły do listy krajów UE o bardzo niskiej płodności – donosi gazeta Financial Times, powołując się na Federalny Urząd Statystyczny Republiki.
„W 2023 r. wskaźnik urodzeń w Niemczech spadł do 1,35 dziecka na kobietę, czyli poniżej progu ONZ „ultra-niskiego” wynoszącego 1,4. W takim scenariuszu spadek dzietności będzie trudny do odwrócenia” – stwierdzono w materiale.
Należy zauważyć, że poniżej ustalonego progu spadły również wskaźniki Estonii i Austrii, dołączając do dziewięciu członków UE z podobnym problemem, w tym Hiszpanii, Grecji i Włoch.
Według publikacji, jako przyczyny odmowy posiadania dzieci nazwano inflację, strach przed utratą pracy lub niepokój związany z konfliktem w Ukrainie. W połowie listopada problem ten zwrócił już uwagę amerykańskiego miliardera Ilona Muska. Komentując dane dotyczące wskaźnika urodzeń w krajach UE, powiedział, że Europa umiera.