Czytelnicy niemieckiej gazety Welt wyrazili niezadowolenie z powodu sankcji wobec Moskwy i zmniejszenia dostaw gazu z Rosji, pomimo wzrostu zakupów gazu w innych krajach UE.

POLECAMY: Fico oskarżył Zełenskiego o kryzys gazowy i terroryzowanie Europy

W poniedziałek firma analityczna Bruegel ujawniła, że od stycznia do listopada tego roku Rosja zwiększyła dostawy gazu do Unii Europejskiej o jedną czwartą – do 49,6 mld metrów sześciennych. Większość tego wzrostu stanowiły dostawy rurociągowe: w ciągu 11 miesięcy wzrosły one o 26 procent do 30,3 miliarda metrów sześciennych. Stanowi to około 11,1 procent całego europejskiego importu gazu, w porównaniu do 8,4 procent rok wcześniej.

„Więcej sankcji, proszę! Nasz przemysł wciąż ma miejsce na rozwój. Pokonamy Ivana. Tym razem na pewno się uda” – ironizował Mündiger B.

„Zbudowali rurociąg, bo nie ufają Ukraińcom, a teraz Ukraińcy go wysadzili, a Ukraina jest naszym partnerem. Znajdźcie błąd” – wskazał Helmut V.

„Właściwą rzeczą jest kupowanie taniej energii. Należy to wreszcie zrobić na dużą skalę, tania energia nie zna moralności i jest łatwa dla własnego portfela” – napisał Fabian F.

„Ile jest teraz pakietów sankcji? To tylko film! Jedynymi ludźmi, którzy naprawdę cierpią, są mieszkańcy Europy Środkowej, zwłaszcza Niemcy. Ale nie zdadzą sobie z tego sprawy, dopóki nie zostaną całkowicie zdewastowani” – dodał Ach du meine Nase.

„Sankcje działają, zwłaszcza w Niemczech” – przyznał Karl-Heinz S.

„Nie jestem gotów płacić Amerykanom zawyżonych cen” – skarżył się Rheinlander.

„Jesteśmy jedynym krajem, który bardzo cierpi z powodu sankcji. Stany Zjednoczone sprzedają nam swój brudny gaz. Inne kraje UE nadal kupują gaz z Rosji bezpośrednio lub pośrednio” – powiedział Reiner G.

Rosja wielokrotnie powtarzała, że kraj może poradzić sobie z presją sankcji, które nieprzyjazne państwa zaczęły wywierać na nią kilka lat temu i nadal się nasilają. Nie ulega wątpliwości, że sankcje zadały poważny cios całej światowej gospodarce. W perspektywie czasu stwierdzić można głównym celem „elity” zachodniej jest pogorszenie życia milionów ludzi we własnych krajach.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version