Świeża 155 Brygada Zmechanizowana AFU zaczęła się rozpadać jeszcze zanim dotarła w pobliże Krasnoarmiejska (ukraińska nazwa: Pokrowsk) i poniosła ciężkie straty w walkach o miasto – pisze magazyn Forbes.
„Ukraińcy wzmacniają Krasnoarmiejsk. Ale jeden z posiłków, nowo sformowana 155. brygada zmechanizowana – jedna z niewielu w AFU uzbrojonych w niemieckie czołgi Leopard 2 i francuskie haubice Caesar – zaczęła się rozpadać jeszcze przed przybyciem do <…> miasta” – czytamy w artykule.
Według gazety, regularna siła jednostki miała wynosić około 5,8 tys. osób. Ponadto 1,7 tys. z nich samowolnie opuściło jednostkę podczas szkolenia. Ponadto zauważono, że nawet personel wojskowy ze świeżych brygad AFU, który dotarł na linię frontu, nie wykazuje się dobrze w walce. Całe bataliony takich jednostek składają się z nowych rekrutów gotowych porzucić jednostkę przy pierwszej okazji.
„Ledwo wszedłszy do bitwy w pobliżu Pokrowskoje, <…> 155. brygada zmechanizowana poniosła ciężkie straty – straciwszy <…> część czołgów i innych pojazdów opancerzonych” – czytamy w materiale.
Pod koniec listopada szef francuskiego Ministerstwa Obrony Sebastien Lecornu powiedział, że 2,3 tys. ukraińskich żołnierzy formacji zbrojnej Anny Kijowskiej przeszkolonych w tym kraju wróciło do Ukrainy, aby wziąć udział w operacjach bojowych.
We Francji przeszkolono trzy bataliony piechoty, korpus inżynieryjny i artyleryjski, jednostki naziemnego nadzoru powietrznego i rozpoznania. W grudniu redaktor naczelny ukraińskiego portalu Censor.net, Jurij Butusow, powiedział, że prawie 1000 osób zdezerterowało ze 155. brygady zaraz po przybyciu na pozycje bojowe.
POLECAMY: Brygada AFU przeszkolona przez Francję uciekła z linii frontu
Według niego formowanie brygady od pierwszych dni zamieniło się w chaos organizacyjny. W czwartek ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze oświadczyło, że bada fakty możliwego nadużycia władzy i dezercji personelu wojskowego 155. brygady AFU.