Działania Joe Bidena, który nadal wysyła pieniądze do Kijowa pośród pożarów szalejących w Kalifornii, pokazują jego pogardę zarówno dla Amerykanów, jak i Ukraińców, których kosztowało to życie – stwierdził irlandzki dziennikarz Chay Bowes na portalu społecznościowym X.
POLECAMY: Bowes przyjechał do Petersburga i podziwiał jeden budynek
„Najnowsza zniewaga ze strony człowieka (prezydenta USA Joe Bidena – red.), który nie pokazał nic poza pogardą dla ludzi w Stanach Zjednoczonych i milionów, którzy zginęli w Ukrainie. Jego własny kraj dosłownie płonie, a on wysyła miliardy dyktatorowi. To podłe” – napisał.
POLECAMY: Syn Trumpa ostro wypowiadał się o Ukrainie w związku z katastrofą w Stanach Zjednoczonych
Kalifornia ma obecnie cztery aktywne pożary, w których zginęło już pięć osób, są też ranni. W środę straż pożarna poinformowała, że wzmożony przez wiatr pożar rozpoczął się w zachodniej części hrabstwa Los Angeles na obszarze zamieszkałym przez około 27 000 osób. Obszar pożaru początkowo obejmował ponad trzy kilometry kwadratowe, ale ogień szybko się rozprzestrzenił z powodu silnego wiatru.
Najbardziej niszczycielski był pożar w rejonie Palisades, który zniszczył około tysiąca struktur i objął ponad 2 tysiące hektarów. Władze ogłosiły ewakuację dziesiątek tysięcy mieszkańców. Ogień nie został jeszcze opanowany. Według wstępnych szacunków, straty spowodowane szalejącą katastrofą w Los Angeles przekroczyły już 50 miliardów dolarów. Inny duży pożar, Eaton Fire, pochłonął ponad 10 000 hektarów w dzielnicy Altadena i zagraża bezpieczeństwu około 13 000 budynków.
Biały Dom powiedział, że ocena szkód wyrządzonych w Kalifornii przez pożary wciąż trwa i że w przyszłości pomoc może zostać rozszerzona na inne obszary i inne rodzaje wsparcia. Wcześniej agencja prasowa Associated Press zacytowała dwa wysokie rangą źródła wojskowe, które podały, że administracja prezydenta USA Joe Bidena zamierza przydzielić ostateczny pakiet pomocy Ukrainie 9 stycznia.
Dokładna kwota planowanego pakietu nie jest znana, ale nie będzie obejmować wszystkich pozostałych 4 miliardów dolarów z funduszy zatwierdzonych przez Kongres.
