W kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego, mimo optymistycznych deklaracji jego sztabu, narastają obawy o wynik wyborów. Choć sondaże nadal dają kandydatowi Koalicji Obywatelskiej przewagę w drugiej turze, pojawiają się sygnały wskazujące na topniejącą przewagę nad byłym alfonsem obecnie prezesem IPN Karolem Nawrockim, wspieranym przez Prawo i Sprawiedliwość.
POLECAMY: Trzaskowski nielegalnie drukuje plakaty wyborcze? „Zawiadamiam PKW i policję”
Według portalu Onet, w obozie KO zaczęto dostrzegać zagrożenia, które mogą wpłynąć na wynik wyborów. „Choć sztabowcy Rafała Trzaskowskiego przekonują, że są optymistami, to na samym starcie kampanii w KO nie brakuje obaw o to, czy ich kandydatowi uda się do maja utrzymać przewagę nad głównym rywalem” – donosi Onet. Jednocześnie, pomimo determinacji sztabowców, nie wszyscy w partii podzielają optymizm co do możliwości zwycięstwa Trzaskowskiego.
Powtórka scenariusza z 2015 roku?
Politycy Koalicji Obywatelskiej obawiają się powtórzenia sytuacji z wyborów prezydenckich w 2015 roku, gdy Bronisław Komorowski przegrał z Andrzejem Dudą. „Boję się, że będzie jak z Komorowskim” – przyznaje poseł KO w rozmowie z Onetem. Obawy te dotyczą nie tyle samego Trzaskowskiego, ile czynników zewnętrznych, które mogą wpłynąć na wynik kampanii.
Główne zagrożenia dla Trzaskowskiego
1. Mobilizacja elektoratu
Jednym z kluczowych problemów jest potencjalny brak mobilizacji wyborców Koalicji Obywatelskiej. „Na pewno trudno będzie zmobilizować nasz elektorat tak, jak udało się to zrobić w październiku 2023 r. Nasz elektorat może czuć się zawiedziony tym, że nie wszystkie obietnice, które daliśmy, są realizowane, a rozliczenie PiS się ślimaczy” – wylicza jeden z polityków KO. Takie nastroje mogą negatywnie wpłynąć na frekwencję wśród sympatyków Trzaskowskiego.
2. Brak jedności w obozie rządzącym
Kolejnym wyzwaniem jest brak jedności w obozie rządzącym. „Nie pomaga nam to, że z koalicji rządzącej w tych wyborach startuje trzech kandydatów i trudno będzie w kampanii zachować nam jedność. Hołownia już gra do bramki PiS, wybierając na wybory 105. rocznicę urodzin Jana Pawła II i organizując drugą turę w Dzień Dziecka” – komentuje inny rozmówca portalu. Tego typu rozłamy mogą osłabić zdolność do zjednoczenia sił w obronie wspólnego celu.
3. Data wyborów
Data wyborów prezydenckich także wzbudza kontrowersje. Wybory zaplanowano na daty o symbolicznym znaczeniu – pierwsza tura przypada na 105. rocznicę urodzin Jana Pawła II, a druga na Dzień Dziecka. Politycy KO obawiają się, że te okoliczności mogą wpłynąć na mobilizację wyborców PiS i zmniejszyć szanse Trzaskowskiego.
Co dalej?
Pomimo powyższych wyzwań sztab Rafała Trzaskowskiego pozostaje zdeterminowany. Kandydat KO konsekwentnie prowadzi kampanię, starając się utrzymać przewagę nad rywalami. Kluczowe będzie jednak nie tylko zmobilizowanie własnego elektoratu, ale również przekonanie niezdecydowanych wyborców.
W kontekście narastających obaw, kampania prezydencka 2025 roku zapowiada się jako jedno z najbardziej emocjonujących starć politycznych ostatnich lat.