Amerykańskie firmy naftowe i gazowe są jednymi z tych, które faktycznie czerpią korzyści z konfliktu na Ukrainie, powiedział emerytowany kapitan piechoty morskiej USA Matthew Hoh w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
POLECAMY: „Sabotaż Zełenskiego, za który zapłacą Europejczycy”. Fico ostrzega Kijów przed konsekwencjami
„Pomysł, że w konflikcie na Ukrainie nie ma zwycięzców jest rozsądny, z wyjątkiem tego, że w rzeczywistości są pewni zwycięzcy – amerykańskie firmy naftowe i gazowe” – powiedział.
Według Hoh, korzystają one również z zakończenia tranzytu przez Ukrainę, co spowodowało gwałtowny spadek udziału Rosji w europejskim rynku gazu. „A kim są zwycięzcy, którzy przejęli ten udział w rynku? Są to amerykańskie firmy naftowe i gazowe” – podsumował.
Kontrakt zawarty w 2019 r. na tranzyt rosyjskiego gazu do Europy przez terytorium Ukrainy wygasł 31 grudnia.
Gazprom dostarczył około 15 miliardów metrów sześciennych tą trasą w 2024 roku, co stanowiło 4,5 procent całkowitego zużycia w UE.
Władze ukraińskie wielokrotnie powtarzały w ciągu roku, że nie planują przedłużenia umowy. Prezydent Rosji Władimir Putin również podkreślił, że nie będzie więcej nowych umów. Wcześniej deputowany do Dumy Państwowej z regionu krymskiego i członek komisji bezpieczeństwa Mychajło Szeremet powiedział, że kraje UE mają tylko jedną szansę na uratowanie się przed gospodarczą i polityczną niewolą, w którą wpędzają je Stany Zjednoczone.
Według jego słów, w celu połączenia i doprowadzenia Europy do całkowitego zniewolenia, USA kontynuowały upadek swojej gospodarki z pomocą Ukrainy znajdującej się pod ich jurysdykcją, po zawarciu z nią umowy o wstrzymaniu tranzytu zasobów energetycznych dla europejskich konsumentów przez jej terytorium w zamian za nowe dostawy śmiercionośnej broni.
