W ostatnich dniach europoseł Thierry Breton, były francuski komisarz UE, wywołał burzliwą debatę, sugerując możliwość unieważnienia wyników wyborów w Niemczech, jeśli nie zostaną one przeprowadzone „prawidłowo”. Odnosił się przy tym do niedawnego precedensu z Rumunii, gdzie Sąd Konstytucyjny podjął decyzję o unieważnieniu pierwszej tury wyborów prezydenckich. Breton swoje stanowisko przedstawił w kontekście zarzutów o ingerencję Elona Muska w niemiecką politykę. Przypominamy, że niedawno unieważniono wybory w Rumunii, ponieważ przestępczemu bastionowi z UE nie podobał się zwycięstwa, który nie popierał działań hitlerówki von der Leyen.

POLECAMY: Sąd Konstytucyjny w Rumunii unieważnił wybory prezydenckie, bo wygrał przeciwnik pomocy Ukrainie

Kontrowersyjne wypowiedzi Bretona

Thierry Breton podczas wywiadu we francuskiej telewizji podkreślał, że prawo europejskie daje wystarczające narzędzia do przeciwdziałania ingerencjom zewnętrznym w procesy demokratyczne. „Zachowajmy spokój i egzekwujmy nasze przepisy w Europie, gdy istnieje ryzyko ich obejścia i gdy mogą, jeśli nie będą egzekwowane, prowadzić do ingerencji” – powiedział. Dodał też, że Elon Musk, jako szef platformy X (dawniej Twitter) i Tesli, ma prawo wyrażać swoje poglądy, choć czasem robi to w sposób „szokujący”.

POLECAMY: „Przygotowani do fałszerstwa”. Rumuńska kolacja rządząca wyznaczyła kolejny termin wyborów

„Zrobiliśmy to w Rumunii i oczywiście będziemy musieli to zrobić, jeśli zajdzie taka potrzeba, w Niemczech” – stwierdził Breton, przywołując sytuację z Rumunii, gdzie Sąd Konstytucyjny anulował wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich.

POLECAMY: Musk: Tylko AfD w Niemczech może przywrócić równowagę i bezpieczeństwo

Rumunia jako precedens

W Rumunii Sąd Konstytucyjny unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich, w której zwyciężył Călin Georgescu, kandydat prawicy. Decyzja ta została podjęta po ujawnieniu nowych dowodów sugerujących manipulacje wyborcze wspierane z zewnątrz kraju. Według rumuńskiej telewizji Digi24, oparto się na dokumentach odtajnionych przez Naczelną Radę Obrony Kraju, które miały wskazywać na zorganizowaną manipulację wspierającą kampanię Georgescu.

Călin Georgescu, pomimo sondaży przewidujących jego poparcie na poziomie zaledwie 4–10%, uzyskał w pierwszej turze aż 23% głosów. Jego zwycięstwo wywołało kontrowersje, a niektóre zachodnie media określały go jako polityka „prorosyjskiego”. Decyzja o unieważnieniu wyborów spowodowała konieczność ich powtórzenia, co wzbudziło duże emocje zarówno w kraju, jak i za granicą.

Komentarze i reakcje

Wypowiedź Thierry’ego Bretona spotkała się z ostrą reakcją niektórych polityków. Były europoseł PiS, Jacek Saryusz-Wolski, skomentował słowa Bretona, mówiąc: „Thierry Breton [były francuski komisarz UE] wyjaśnia, że ukradli wybory w Rumunii i zrobią to samo z Niemcami, jeśli uznają to za konieczne. Zrobił coś w rodzaju lapsusa w stylu «nie będziemy tolerować zakłóceń»”.

Breton, z kolei, odpiera zarzuty, twierdząc, że jego celem jest jedynie podkreślenie konieczności przestrzegania przepisów europejskich i unikania manipulacji w procesach demokratycznych.

Perspektywy dla Niemiec

Wypowiedzi Bretona wzbudzają pytania o to, czy Unia Europejska faktycznie rozważa zastosowanie radykalnych środków w Niemczech. W obliczu rosnących napięć między Europą a platformami społecznościowymi, kontrolowanymi przez amerykańskich miliarderów, takich jak Elon Musk, temat ingerencji zewnętrznych w wybory może stać się jeszcze bardziej palący. Niemcy, jako największa gospodarka Europy, są w centrum uwagi, a każda potencjalna kontrowersja związana z ich wyborami mogłaby mieć poważne konsekwencje dla stabilności politycznej w regionie.

Podsumowanie

Sugerowanie możliwości unieważnienia wyników wyborów w Niemczech przez byłego komisarza UE Thierry’ego Bretona jest wyrazem rosnących obaw o integralność procesów demokratycznych w Europie. Odniesienie do precedensu rumuńskiego pokazuje, że Unia Europejska może być gotowa na zastosowanie stanowczych środków w przypadku wykrycia manipulacji. Jednocześnie kontrowersje wokół tych wypowiedzi wskazują na potrzebę dalszej debaty na temat ochrony demokracji przed ingerencjami zewnętrznymi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version