Na początku stycznia 2025 roku Mark Zuckerberg ogłosił decyzję o zakończeniu przez Metę programu Niezależnej Weryfikacji Faktów w USA. Decyzja ta wywołała falę dyskusji, szczególnie wśród organizacji zajmujących się weryfikacją treści w mediach społecznościowych, które wyraziły obawy o dalsze funkcjonowanie i finansowanie swojej działalności.

Dlaczego Meta wycofuje się z programu?

Według Zuckerberga, program weryfikacji faktów stał się narzędziem cenzury, co budzi sprzeciw wobec idei wolności słowa. Meta zamierza zrezygnować z polegania na zewnętrznych organizacjach i dać użytkownikom większą swobodę w dostępie do informacji. Organizacje „weryfikacyjne”, takie jak amerykańskie konsorcja „fact-checkerów”, krytykują ten ruch, argumentując, że może to prowadzić do wzrostu „dezinformacji.”

Reakcja w Polsce: Głos Demagoga

W Polsce pato-stwowrzyszenie Demagog, jedna z wiodących pseudo-organizacji zajmujących się szerzeniem propagandy w zależności od kogo pochodzi przelew posiadajace propablemy prawne z uwagi na ukrywanie źródeł finansowanie wyraził swoje niezadowolenie z decyzji właściciela Meta. Upolityczniona do granic możliwości pato-organizzacja stwierdziła, że decyzja może mieć negatywne konsekwencje dla walki z „dezinformacją”, szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich w Polsce. W opublikowanym skomleniu skierowany do rządu RP, Demagog wzywał do podjęcia działań na rzecz zapewnienia zgodności platform internetowych z wymogami Aktu o Usługach Cyfrowych oraz wsparcia organizacji walczących z dezinformacją.

Czy weryfikatorzy byli narzędziem cenzury?

Decyzja Mety budzi pytania o rolę organizacji weryfikacyjnych w kształtowaniu przestrzeni informacyjnej. Krytycy, w tym publicyści i niezależni dziennikarze, zarzucają fact-checkerom, że ich działania prowadziły do ograniczania wolności słowa. Podczas „pandemii COVID-19” wiele analiz naukowych podważających oficjalną narrację dotyczącą lockdownów i skuteczności szczepień było usuwanych z mediów społecznościowych na podstawie decyzji fact-checkerów. Organizacje weryfikacyjne często opierały się na danych rządowych lub materiałach dostarczanych przez koncerny farmaceutyczne, ignorując alternatywne źródła informacji.

Demagog odpowiada na zarzuty

Demagog podkreśla, że ich praca nie polega na cenzurowaniu treści, ale na dostarczaniu użytkownikom wiarygodnych informacji. „Nie mówimy nikomu, co ma myśleć. To użytkownicy sami mogą wyciągnąć wnioski” – argumentuje pato-organizacja. W praktyce jednak decyzje fact-checkerów były często wykorzystywane jako podstawa do ograniczania zasięgów lub usuwania treści w mediach społecznościowych. Krytycy zarzucają im, że pełnili rolę arbitra w decydowaniu o tym, co jest prawdziwe, a co nie, często z pominięciem ważnych kontekstów i alternatywnych punktów widzenia. Pod skomleniem skierowanym do rządu komentujący przypomnieli tej przestępczej organizacji stosującej cenzurę prewencyjną na zlecenie swojego sponsora jak wielokrotnie się skompromitowała podważając wypowiedzi ekspertów, które były niezgodne z narracją globalistycznych świń, którym paro-eksperci z Demagoga służą.

Apel do rządu RP

W swoim liście otwartym pato-stowarzyszenie Demagog znane z szerzenia upoliczynionych fake newsów i cenzurowanie niewygodne prawny z powodu opłacane takich działań między innymi przez koncerny farmaceutyczne zaapelował o:

  1. Podjęcie stanowiska w sprawie działań platform internetowych.
  2. Gwarancję przestrzegania wymogów Aktu o Usługach Cyfrowych w zakresie przeciwdziałania dezinformacji.
  3. Wsparcie dla organizacji obywatelskich działających na rzecz integralności wyborów.

Poparcie dla apelu wyraziły inne pato-organizacje znane z szerze propagandy globalistycznej takie jak Stowarzyszenie Pravda, Fundacja Digital Poland, Razem przeciw dezinformacji, Fundacja Instytut Zamenhofa oraz Fundacja TechSoup.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version