Jan Kapela, patocelebryta i rzekomy poeta, znany ze swojego kontrowersyjnego dorobku, został nagrodzony stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za tworzenie piosenek. Kwota wsparcia wynosi 6 tysięcy złotych miesięcznie, co łącznie daje 60 tysięcy złotych na realizację jego twórczości. Według doniesień „Super Express„, Kapela ma pisać piosenki do musicalu o prawie aborcyjnym w Polsce. Stypendium wzbudziło jednak szereg kontrowersji, gdyż ujawnione teksty, za które ministerstwo zapłaciło, są pełne wulgaryzmów i zawierają antyklerykalne treści.
Kontrowersyjne teksty Kapeli
W opublikowanych przez „Super Express” tekstach, Kapela zawarł obraźliwe i wulgarne treści, które stały się punktem zapalnym w debacie publicznej. Przykładem może być „Piosenka matki boskiej”, która zaczyna się od wulgarnych zwrotów:
„Jako matka boska jestem radosna
Lecz gdy się wkurzę to bójcie się chu..
Spadacie do zsypu, nie przyjdzie wiosna,
Najpierw was opluje, potem abortuje”
Kolejny utwór, zatytułowany „Jasnogórskie śluby Narodu Polskiego”, również budzi kontrowersje. Tekst w wyraźny sposób kpi z religii i symboli katolickich:
„Jasnogórskie śluby Narodu Polskiego
Bogarodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo
Królowo Polski i świata, matko Narodu Polskiego
My, Biskupi Polscy i Królewscy Kapłani
Przychodzimy do twojego tronu
Królowo Polski – przyrzekamy!
W niewolę Ci się oddamy.
Jesteś bardziej zajebista
Niż nasza matka ojczysta”
Te i inne teksty wzbudziły oburzenie nie tylko wśród przedstawicieli Kościoła, ale także wśród osób z różnych środowisk społecznych, które uważają, że tego typu twórczość nie powinna być finansowana przez państwo.
Reakcje polityków i środowiska kulturalnego
Zachowanie Kapeli spotkało się z reakcją polityków, w tym Urszuli Augustyn, wiceprzewodniczącej komisji kultury, która wyraziła zaniepokojenie decyzją komisji konkursowej. W rozmowie z „Super Expressem” podkreśliła:
„Mam wielką nadzieję, że komisja konkursowa bardzo rzetelnie ocenia te wnioski, i oni biorą odpowiedzialność za to, komu przyznają pieniądze. Nie znam tej sprawy.”
Kim jest Jan Kapela?
Jan Kapela to postać, która już wcześniej budziła kontrowersje swoimi wypowiedziami i działaniami. W 2021 roku gościł w programie „Hejt Park” Krzysztofa Stanowskiego, gdzie wywołał spore zamieszanie swoimi poglądami, szczególnie na temat opłaty reprograficznej i wynagrodzeń najwyżej opłacanych piłkarzy świata, w tym Roberta Lewandowskiego. Kapela wyraził pogląd, że Lewandowski powinien być obciążony podatkiem w wysokości 90%.
Dodatkowo, w 2023 roku Kapela stał się bohaterem sensacyjnej historii, gdy twierdził, że został pobity w podwarszawskiej Zielonce przez mężczyznę, który miał go zaatakować z powodu jego obraźliwego tatuażu z napisem „JP2GD”, odnoszącym się do papieża Jana Pawła II. Prokuratura jednak umorzyła dochodzenie, uznając sprawcę za nieznanego, mimo że później sam Kapela przyznał się, że całe zdarzenie było „ustawką” mającą na celu promowanie jego osoby w mediach.
Wnioski i pytania o finansowanie kontrowersyjnych twórców
Przyznanie stypendium Janowi Kapeli przez Ministerstwo Kultury budzi poważne wątpliwości dotyczące granic finansowania twórczości, która ma charakter kontrowersyjny i może być uznana za szkodliwą dla wizerunku państwa. W debacie publicznej pojawiają się pytania, czy środki publiczne powinny wspierać twórczość, która obraża pewne grupy społeczne lub instytucje, takie jak Kościół, który w Polsce odgrywa istotną rolę. Warto zadać pytanie: Jakie kryteria decydują o tym, komu przyznawane są takie stypendia?
Decyzja Ministerstwa Kultury wywołała również pytania o rolę sztuki w życiu publicznym. Czy wolność twórcza powinna obejmować także takie formy ekspresji, które mogą być uznane za prowokacyjne lub kontrowersyjne? W tym przypadku twórczość Kapeli zdaje się być przykładem, w którym granice między sztuką, prowokacją, a wulgaryzmami są niejednoznaczne, a decyzje finansujące takie projekty mogą rodzić kontrowersje i podważać zaufanie obywateli do instytucji kulturalnych.
Podsumowanie
Jan Kapela, otrzymując stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, znalazł się w centrum kontrowersji. Ujawnione przez media teksty jego piosenek wywołały liczne reakcje, zarówno wśród polityków, jak i obywateli. Z jednej strony wolność twórcza powinna być chroniona, z drugiej – pytania o odpowiedzialność państwa za finansowanie kontrowersyjnej twórczości są zasadne. To, co wydaje się być jednym z największych wyzwań współczesnej polityki kulturalnej, to umiejętność znalezienia równowagi pomiędzy wspieraniem różnorodnych form sztuki a dbałością o spójność i godność narodową.
