Polacy mierzą się z dantejskimi podwyżkami cen prądu

W ostatnich latach Polacy zmagają się z rosnącymi kosztami życia. Jednym z najboleśniejszych aspektów tego trendu są stale rosnące rachunki za prąd. W niektórych przypadkach ceny energii elektrycznej wzrosły aż o 85% w porównaniu z ubiegłym rokiem, co stawia wiele rodzin w trudnej sytuacji finansowej.

POLECAMY: Hennig-Kloska: Polska jest gotowa na dostarczenie Ukrainie większej ilości prądu

List od mieszkanki podwarszawskiej miejscowości: Przykład codziennych trudności

W liście opublikowanym przez Onet, pani Aneta, mieszkanka jednej z podwarszawskich miejscowości, opisuje, jak na przestrzeni lat rosły jej rachunki za prąd. Sytuacja rodziny pani Anety jest przykładem tego, z czym mierzy się wiele polskich rodzin.

„W 2022 r. płaciliśmy 130 zł miesięcznie, ale zdaję sobie sprawę, że rzeczywistość była inna. Później opłaty wzrosły kolejno do 160 zł, a potem do 190 zł na miesiąc i to już było dużo” – relacjonuje kobieta. Od stycznia 2025 roku rachunek za prąd jej rodziny wzrośnie do 354 zł miesięcznie.

Kobieta, wychowująca dwoje dzieci, podkreśla, że nie prowadzi rozrzutnego trybu życia. „Dostałam nowe blankiety i myślałam, że się rozpłaczę. Mam małe dzieci, muszę prać i gotować, przecież nie da się inaczej funkcjonować. Pralka chodzi prawie codziennie, w weekend często kilka razy. Oprócz tego systematycznie włączamy zmywarkę” – wyjaśnia.

Rosnące koszty utrzymania

Podwyżki cen energii elektrycznej to tylko jeden z elementów, który wpływa na coraz większe wydatki gospodarstw domowych. W przypadku rodziny pani Anety czynsz wzrósł o 110 zł, a wzrost cen objął także wodę i wywóz śmieci. W sumie, całkowite miesięczne opłaty związane z utrzymaniem mieszkania wzrosły o 271 zł w stosunku do poprzedniego roku.

„Niby się mówi o podwyżkach, ale nikt nie pyta ludzi, jak szybko rosną im opłaty i czy wzrost płac je równoważy. Nie równoważy. Przeraża mnie kierunek, w jakim to wszystko zmierza” – podsumowuje Aneta w swoim liście do Onetu.

Jakie są przyczyny wzrostu cen prądu?

Eksperci wskazują kilka kluczowych czynników, które przyczyniły się do obecnej sytuacji:

1. Wzrost cen paliw kopalnych – Wojna na Ukrainie i globalne napięcia gospodarcze wpłynęły na wzrost cen węgla, gazu i ropy naftowej, które są nadal podstawowymi źródłami energii w Polsce.
2. Transformacja energetyczna – Koszty inwestycji w odnawialne źródła energii i modernizację sieci przesyłowych są przenoszone na odbiorców końcowych.
3. Opłaty klimatyczne – Wzrost kosztów związanych z emisją dwutlenku węgla (ETS) wpływa na podwyższenie cen energii elektrycznej.
4. Inflacja – Ogólny wzrost cen w gospodarce przekłada się również na wyższe koszty produkcji i dostarczania energii.

Jak radzić sobie z rosnącymi rachunkami?

Dla wielu polskich rodzin zarządzanie budżetem domowym staje się coraz większym wyzwaniem. Oto kilka wskazówek, jak ograniczyć koszty związane z energią elektryczną:

• Wybór energooszczędnych urządzeń – Inwestycja w sprzęt o wyższej klasie energetycznej może przynieść oszczędności w dłuższej perspektywie.
• Optymalizacja zużycia energii – Wyłączanie urządzeń w trybie stand-by, zmniejszenie użycia prądu w godzinach szczytu czy korzystanie z taryf nocnych.
• Dotacje i programy wsparcia – Warto śledzić informacje o rządowych programach dofinansowań na termomodernizację czy instalację odnawialnych źródeł energii.
• Monitorowanie ofert dostawców energii – Porównywanie cen i warunków umów może pomóc wybrać korzystniejszą ofertę.

Czy są szanse na poprawę sytuacji?

Choć prognozy na najbliższe miesiące pozostają pesymistyczne, eksperci wskazują, że długofalowe inwestycje w odnawialne źródła energii mogą przynieść stabilizację cen w przyszłości. Równie istotne są działania na poziomie państwowym, takie jak subsydiowanie kosztów energii dla najbardziej potrzebujących gospodarstw domowych.