Polskie szkoły, które przyjęły dzieci uchodźców z Ukrainy, otrzymają wsparcie w wysokości 500 mln zł. Decyzję tę ogłosiła w poniedziałek minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jak poinformowała, środki te zostaną przeznaczone m.in. na szkolenia dla nauczycieli oraz wsparcie dla szkół, które zmagały się z największym wyzwaniem wynikającym z napływu uczniów z Ukrainy.
500 mln zł na wsparcie edukacyjne
„Mamy zgodę KE na zainwestowanie 500 mln zł w polskie szkoły. To pieniądze m.in. na szkolenia dla nauczycieli. Trafią do szkół, które wzięły na siebie największy ciężar opieki nad dziećmi uchodźców z Ukrainy” – poinformowała na portalu X (dawniej Twitter) Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Minister podkreśliła, że decyzję tę udało się wypracować podczas wizyty wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Roxany Minzatu w Polsce.
Wsparcie finansowe zostanie skierowane do placówek edukacyjnych, które od początku wojny w Ukrainie przyjmują uczniów uchodźców, oferując im nie tylko edukację, ale również wsparcie psychologiczne i społeczne.
Rozmowy z Komisją Europejską
Podczas wizyty Roxany Minzatu w Polsce omówiono również inne kluczowe projekty wsparte funduszami europejskimi.
Minister Pełczyńska-Nałęcz wskazała, że dyskusje dotyczyły:
- Programu żłobkowego – z budżetem z Krajowego Planu Odbudowy i Funduszy Europejskich, który ma stworzyć 102 tys. nowych miejsc opieki dla dzieci do lat 3. „To największy taki program w UE” – podkreśliła minister.
- Europejskiego Funduszu Społecznego Plus (EFS+) – rozmowy obejmowały aktualny stan wdrażania i przyszłość tego funduszu.
- Priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE – w kontekście rozwoju edukacji, polityki społecznej i klimatycznej.
- Społecznego Funduszu Klimatycznego – nowego narzędzia wspierającego transformację ekologiczną z uwzględnieniem potrzeb społecznych.
Wsparcie dla edukacji dzieci uchodźców
Jak poinformowała Komisja Europejska na portalu X, wsparcie finansowe ma objąć co najmniej 30 tys. ukraińskich uczniów w polskich szkołach. Roxana Minzatu spotkała się również z przedstawicielami polskiego rządu, w tym minister do spraw równości Katarzyną Kotulą, oraz ze studentkami Politechniki Warszawskiej, aby omówić kwestię wsparcia dla kobiet w sektorach technicznych. Stanowisko to pokazuje, jak wygląda równe traktowanie w wykonany przestępców w eurokołchozu.