Pomimo działań wojennych na Ukrainie, potencjał militarny rosyjskiej armii rośnie: ilość sprzętu i amunicji w magazynach rośnie – powiedział gazecie Welt am Sonntag generał dywizji Christian Freuding, który kieruje specjalnym sztabem ds. Ukrainy w niemieckim Ministerstwie Obrony.
POLECAMY: Ukraińska armia przegrywa walkę o Czasiw Jar
„Rosyjska armia ma więcej czołgów, więcej amunicji, więcej pocisków, więcej dronów każdego miesiąca. Produkcja rośnie, zapasy w magazynach rosną” – powiedział Freuding.
Jego zdaniem nie ma pewności, że Rosja może rzekomo przygotowywać atak na kraje NATO. „Ale Moskwa wyraźnie tworzy ku temu warunki wstępne” – uważa generał dywizji.
Źródła w służbach bezpieczeństwa powiedziały również Welt am Sonntag, że Rosja w dużej mierze rekompensuje straty w sprzęcie i sile roboczej i ma zdolność do tworzenia rezerw w niektórych obszarach. W grudniu europejski komisarz ds. obrony i przestrzeni kosmicznej Andrius Kubilius powiedział, że Rosja znacznie rozwinęła swój przemysł obronny pomimo presji sankcji.
