Ursus, jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych marek w Polsce, ma szansę na reaktywację dzięki przejęciu przez ukraińską spółkę M.I. Crow, należącą do Olega Krota, znanego biznesmena z Kijowa. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Newsnadziś, umowa sprzedaży została podpisana 22 stycznia 2025 roku, a nowy właściciel planuje rozszerzenie asortymentu oraz przywrócenie produkcji ciągników. Zatem Ursus, firma, która przez wiele lat była synonimem jakości i innowacji, dostaje szansę na nowy rozdział w swojej historii.
Nowa era Ursusa: Co zmieni się po przejęciu przez M.I. Crow?
Z przejęciem Ursusa przez spółkę M.I. Crow wiążą się duże nadzieje na przyszłość tej legendarnej marki. Nowy właściciel, Oleg Krot, który posiada doświadczenie w branży e-sportowej, zapowiada wielką zmianę w strukturze i działalności fabryk. Spółka przejęła prawo do znaku towarowego marki Ursus, zakłady produkcyjne w Dobrym Mieście oraz Lublinie, a także nieruchomości o powierzchni ponad 4 ha w Biedaszkach Małych w gminie Kętrzyn.
M.I. Crow zamierza zainwestować w modernizację parku maszynowego i zatrudnienie nowych pracowników, co pozwoli na wznowienie produkcji ciągników, które były popularne na wielu rynkach, zwłaszcza w Afryce oraz w krajach europejskich. Oleg Krot poinformował, że według danych rynkowych, w takich krajach jak Tanzania, Kenia czy Uganda nadal istnieje duże zapotrzebowanie na ciągniki Ursusa. Również rynki ukraiński i inne europejskie są zainteresowane powrotem tej marki na rynek.
Rekonstrukcja Ursusa: Od upadku do nowego początku
Ursus miał swoją chwalebną historię, jednak z powodu złych decyzji zarządu, spółka popadła w kłopoty finansowe. Zatrudniona załoga i maszyny zostały uratowane dzięki przeprowadzeniu restrukturyzacji przez syndyka. Choć firma znajdowała się w stanie upadłości, syndyk Paweł Głodek zadbał o to, by nie sprzedano majątku spółki, lecz utrzymano produkcję do momentu sprzedaży. Dzięki temu, Ursus ma szansę na reaktywację z pełnym potencjałem.
Zadłużenie spółki wynosiło ponad 300 mln zł, a na firmę ciążyło aż 150 postępowań egzekucyjnych. Pomimo trudnej sytuacji finansowej, dzięki wysiłkom syndyka i nowemu właścicielowi, firma przetrwała kryzys i ma teraz szansę na odbudowę.
Kim jest Oleg Krot?
Oleg Krot, nowy właściciel Ursusa, to 41-letni ukraiński multimilioner, który zdobył swoje pierwsze fortuny w branży e-sportowej. W 2003 roku założył firmę WePlay! Esports, która organizowała międzynarodowe turnieje gier komputerowych. Sukces tej firmy doprowadził do powstania Techiia Holding, który obejmuje szereg firm działających w różnych branżach, generujących roczny obrót wynoszący około 60 milionów dolarów.
Choć działalność Techiia Holding nie ogranicza się tylko do e-sportu, to firma zdobyła rozgłos również w innych branżach, takich jak energia i technologia. Oleg Krot jest postrzegany jako przedsiębiorca, który potrafi przekształcać każdą działalność w zyskowny biznes. Jednak nie brakuje kontrowersji wokół jego działalności, zwłaszcza w związku z partnerstwem z rosyjską firmą 1xBet, które wywołało oburzenie w Ukrainie.
Szanse na przyszłość Ursusa
Dzięki przejęciu przez ukraińską spółkę, Ursus ma ogromną szansę na powrót do formy. Nowy właściciel dysponuje odpowiednimi zasobami finansowymi, aby zainwestować w nowoczesne technologie oraz rozwinąć produkcję. Pozycja Ursusa na rynku może zostać odbudowana dzięki nowym inwestycjom, przy jednoczesnym utrzymaniu tradycji marki, która przez lata była synonimem niezawodnych maszyn rolniczych.
Zatem Ursus dostaje drugą szansę na odzyskanie swojej rynkowej pozycji. Reaktywacja marki, modernizacja zakładów i produkcja nowych ciągników stwarza nadzieję na sukces. Ponadto, wciąż istnieje zapotrzebowanie na produkty tej klasy na rynkach zagranicznych, co zwiększa szanse na odzyskanie popularności wśród dotychczasowych klientów.
Tagi SEO: Ursus, ciągniki, M.I. Crow, Oleg Krot, Polska, produkcja, restrukturyzacja, firma
