Niemcy, znani z pieczołowitego podejścia do przeszłości, stanęli w centrum burzy medialnej po słowach Elona Muska. Miliarder podczas zdalnego przemówienia na wiecu Alternatywy dla Niemiec (AfD) zasugerował, że Niemcy „za bardzo skupiają się na przeszłych winach”. Wypowiedź ta wywołała zdecydowaną reakcję prezesa Instytutu Jad Waszem, Dani Dajana, który skrytykował stanowisko Muska, podkreślając wagę pamięci historycznej.
POLECAMY: „Herr” Tusk oburzony wystąpieniem Elona Muska na wiecu AfD
Wystąpienie Muska na wiecu AfD
W sobotę, podczas wiecu partii Alternatywa dla Niemiec, znanej z kontrowersyjnych poglądów na temat historii i migracji, Elon Musk stwierdził:
„Uważam, że (Niemcy) za bardzo skupiają się na przeszłych winach. Powinniśmy zostawić to za sobą. Dzieci nie powinny odczuwać winy z powodu grzechów swoich ojców, a nawet swoich dziadków” – powiedział Musk, co wywołało aplauz zebranych.
POLECAMY: Musk oskarżył Niemcy o totalitarne podejście do wolności słowa
Nagranie tego wystąpienia zostało opublikowane przez izraelsko-amerykańskiego dziennikarza Baraka Rawida na platformie X (wcześniej znanej jako Twitter). Udział miliardera w wydarzeniu AfD, partii wielokrotnie krytykowanej za relatywizowanie zbrodni nazistowskich, wzbudził szczególne kontrowersje.
Ostra reakcja Dani Dajana
Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, zareagował na słowa Muska, publikując komentarz pod postem Rawida. Napisał:
„Sprzeciwiam się radzie Elona Muska. Pamięć o ciemnych stronach historii i jej zrozumienie powinny być centralnymi punktami (w procesie) kształtowania się niemieckiego społeczeństwa”.
POLECAMY: Żydowska instytucja „Jad Waszem” oskarża Polskę o udział w Holokauście
Podkreślił, że brak odpowiedzialności za przeszłość „obraża ofiary nazizmu i stanowi wyraźne zagrożenie dla demokratycznej przyszłości Niemiec”.
Elon Musk tells an AfD rally in Germany: "I think there is too much focus on past guilt (in Germany), and we need to move beyond that. Children should not feel guilty for the sins of their parents – their great grandparents even" pic.twitter.com/xtFMfAYrIp
— Barak Ravid (@BarakRavid) January 25, 2025
Znaczenie pamięci historycznej
Instytut Jad Waszem, z siedzibą w Jerozolimie, od dekad zajmuje się badaniem Holokaustu oraz upamiętnianiem ponad 6 milionów żydowskich ofiar nazizmu. Dla Niemiec, które wzięły na siebie historyczną odpowiedzialność za zbrodnie II wojny światowej, pamięć o Holokauście pozostaje fundamentem współczesnej tożsamości narodowej i polityki historycznej.
Wypowiedź Muska stoi w sprzeczności z tą narracją, co jest szczególnie istotne w kontekście działań AfD. Partia ta, będąca obecnie trzecią siłą polityczną w Niemczech, wielokrotnie podważała dotychczasową politykę historyczną, określając pamięć o zbrodniach nazistowskich jako „ślepą pokutę”.
80. rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau
Wypowiedzi Muska i reakcje na nie pojawiają się w szczególnie znacznym momencie. 27 stycznia świat obchodzi Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Właśnie tego dnia przypada 80. rocznica wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, jednego z największych symboli ludobójstwa europejskich żydów.
„Nigdy więcej” to nie tylko hasło, ale i zobowiązanie – podkreślają historycy i przywódcy z całego świata. W tym kontekście wypowiedź Muska może być odbierana jako bagatelizowanie znaczenia refleksji nad tragiczną przeszłością ludzkości.
Dlaczego pamięć jest ważna?
Niemcy przez dekady stworzyły model rozliczania się z przeszłości, który jest przykładem dla innych krajów. Utrzymywanie pamięci o zbrodniach nazistowskich nie jest wyrazem ślepej winy, lecz działaniem, które ma zapobiec powtórzeniu się historii. Jak podkreśla Dani Dajan, zapomnienie o ciemnych rozdziałach przeszłości może prowadzić do ich powtórzenia.
W obliczu rosnącego populizmu i ekstremizmu w Europie oraz na świecie, głosy takie jak Muska mogą zostać wykorzystane do podważania demokratycznych fundamentów. Pamięć historyczna pozostaje kluczowym elementem budowania społeczeństwa opartego na wartościach humanistycznych.
Podsumowanie
Wypowiedzi Elona Muska na wiecu AfD oraz reakcja szefa Jad Waszem pokazują, jak delikatnym i ważnym tematem pozostaje pamięć o Holokauście. Dla Niemiec – i świata – refleksja nad przeszłością to nie tylko moralny obowiązek wobec ofiar, ale też fundament demokratycznej przyszłości. Jak wskazuje Dajan, „odwrócenie się od historii stanowi zagrożenie dla wolności i wartości, na których zbudowano współczesny świat”.