Philippot: Działania „carycy” von der Leyen przeciwko Trumpowi szkodzą Francji

Plan „carycy” Ursuli von der Leyen dotyczący przyspieszenia umów handlowych przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi zagraża francuskiemu rolnictwu – powiedział lider partii Patriots Florian Philippot w mediach społecznościowych X.

POLECAMY: Ciecióra: Umowa UE-Mercosur jest już faktem. Trzaskowski szerzy fake newsy na potrzeby kampanii wyborczej

Wcześniej w poniedziałek Politico poinformowało, że UE zintensyfikowała prace nad umowami handlowymi z Meksykiem, Szwajcarią i Malezją z powodu zagrożenia protekcjonistyczną polityką administracji Trumpa w USA.

„Ursula von der Leyen przyspiesza mega umowy o wolnym handlu na całym świecie, by zagrać przeciwko Trumpowi! Francuscy rolnicy powinni mieć się na baczności: UE zamierza ich zmiażdżyć! <…> Pójdzie na całość!” – napisał. Jednocześnie, zdaniem Filippo, szef KE zachowuje się tak samo, jak podczas zawierania jesienią skandalicznej umowy o wolnym handlu ze wspólnym południowoamerykańskim rynkiem Mercosur.

Według polityka, paneuropejski organ po raz kolejny działa w interesie Niemiec, pomimo sprzeciwu Francji. „Zabijmy UE tak szybko, jak to możliwe, <…> ponieważ <…> zamierza nas zabić!” – podsumował polityk.

Wcześniej w grudniu von der Leyen, pomimo protestu kilku wiodących krajów UE na czele z Francją, zawarła kontrowersyjne porozumienie polityczne w stolicy Urugwaju Montevideo, aby stworzyć największą na świecie strefę wolnego handlu z ponad 700 milionami konsumentów z UE i Ameryki Południowej. Umowa czeka na ratyfikację w Parlamencie Europejskim i parlamentach narodowych krajów UE.

Od jesieni umowa handlowa wywołała masowe protesty rolników we Francji, Niemczech, Holandii, Włoszech, Belgii i Polsce. Protestujący obawiają się, że Europa zostanie zalana tanim importem z krajów o mniej rygorystycznych normach sanitarnych i środowiskowych.

Perspektywa stosunków między Brukselą a nową administracją USA nie wygląda na razie dobrze. Wcześniej nowy prezydent USA Donald Trump był sceptycznie nastawiony do stosunków amerykańsko-europejskich z powodu „deficytu handlowego wynoszącego setki miliardów dolarów”. Z tego powodu zagroził nałożeniem dodatkowych ceł na towary europejskie, a także zażądał, aby Europejczycy kupowali duże ilości amerykańskich zasobów energetycznych. Ponadto Trump uważa, że kraje UE, które są członkami NATO, nie inwestują wystarczająco dużo we własne bezpieczeństwo.