W 2025 roku rynek mediów w Polsce zaskoczył informacjami o dwóch poważnych ofertach na zakup telewizji TVN. Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami Radia Zet oraz agencji Bloomberg, w procesie sprzedaży tej stacji brało udział dwóch istotnych inwestorów – Michał Sołowow, najbogatszy Polak, oraz Wirtualna Polska Holding (WP), który złożył ofertę w konsorcjum z innym podmiotem, powiązanym z miliarderem Rafałem Brzoską. Jakie są kulisy tej transakcji? Jakie wyzwania stoją przed nowymi właścicielami?
Sołowow i Wirtualna Polska w grze o TVN
Według raportów Radia Zet, pierwszą ofertę złożył Michał Sołowow, który prowadzi działalność przez swój austriacki fundusz. Sołowow, jako numer 1 na liście najbogatszych Polaków, od lat aktywnie inwestuje w różne branże, w tym przemysł chemiczny, energię oraz nieruchomości. Złożona przez niego oferta, choć na razie niewiążąca, może otworzyć drogę do przejęcia jednego z najbardziej rozpoznawalnych mediów w Polsce.
Wirtualna Polska, z kolei, postanowiła wystartować z ofertą w ramach konsorcjum, współpracując z podmiotem powiązanym z Rafałem Brzoską – jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich biznesmenów. Brzoska, choć nie potwierdził swojego zaangażowania w transakcję, zaznaczył, że biznesowe wyzwania pozostają jego priorytetem, a nie angażowanie się w sprawy polityczne. W tej sytuacji to Wirtualna Polska Holding może odgrywać kluczową rolę w ewentualnym przejęciu TVN.
Szacunkowa wartość TVN – Jakie pieniądze w grze?
TVN jest jednym z liderów rynku medialnego w Polsce. Zgodnie z informacjami agencji Bloomberg, szacunkowa wartość telewizji wynosi 1,2 miliarda dolarów, co przekłada się na około 5 miliardów złotych. To kwota, która może odstraszać mniejszych inwestorów, ale jednocześnie jest wystarczająco atrakcyjna dla dużych graczy, takich jak Michał Sołowow czy Wirtualna Polska.
Do tej pory telewizja była częścią Warner Bros. Discovery, ale firma zmaga się z problemami finansowymi po fuzji z WarnerMedia w 2022 roku. Zamiast spodziewanych zysków, połączenie przyniosło spadek przychodów. W związku z tym, rozważane są różne opcje, w tym sprzedaż aktywów takich jak TVN czy udziały w branży gier wideo.
Zakup TVN a decyzja rządu
Warto zaznaczyć, że decyzja o zakupie TVN nie będzie prosta. W grudniu 2024 roku rząd Donalda Tuska przyjął rozporządzenie, które wpisuje TVN oraz inne strategiczne spółki, takie jak Polsat, na listę podmiotów podlegających ochronie. Zgodnie z tym rozporządzeniem, stacje telewizyjne o znaczeniu krajowym nie mogą zostać sprzedane bez zgody rządu.
Działanie to zostało podjęte w odpowiedzi na doniesienia o możliwym przejęciu TVN przez fundusz powiązany z Wiktorem Orbanem, co mogłoby wpłynąć na niezależność mediów w Polsce. Dzięki decyzji rządu, wszelkie transakcje związane z TVN wymagają teraz akceptacji władz, co może skomplikować cały proces sprzedaży.
Jakie wyzwania czekają na przyszłych właścicieli TVN?
Zakup TVN wiąże się z wieloma wyzwaniami, zarówno finansowymi, jak i politycznymi. Przede wszystkim nowi właściciele będą musieli zmierzyć się z trudną sytuacją finansową stacji, której koszty operacyjne rosły w ostatnich latach. Poza tym, telewizja zmaga się z dużą konkurencją na rynku, szczególnie w kontekście zmieniających się nawyków widzów, którzy coraz chętniej sięgają po platformy streamingowe.
Polityczna otoczka tego zakupu także nie pozostaje bez wpływu na decyzje inwestorów. W związku z obecnością TVN na liście strategicznych spółek, wszelkie decyzje dotyczące jego przyszłości będą musiały być konsultowane z rządem, co może wydłużyć cały proces.
Co czeka TVN po sprzedaży?
Przyszłość TVN zależy od tego, kto ostatecznie przejmie stację. Jeśli Michał Sołowow stanie się właścicielem TVN, możemy spodziewać się dalszej rozbudowy i inwestycji w rozwój technologii oraz nowych formatów telewizyjnych. Z kolei Wirtualna Polska ma doświadczenie w działalności cyfrowej, co może przyczynić się do silniejszego rozwoju platform internetowych i aplikacji związanych z mediami.
Bez względu na to, kto zostanie nowym właścicielem, TVN będzie musiał stawić czoła nowym wyzwaniom i dostosować swoją strategię do zmieniającego się rynku mediów w Polsce. Jedno jest pewne – przyszłość tej stacji jest obecnie w rękach inwestorów, którzy mają szansę wpłynąć na kształt polskich mediów na wiele lat.
